Nowy rozdział Jacka Łągwy z „Ich Troje” – jak miłość odmieniła jego życie po trudnym rozstaniu?

Klaudia Smyk
Autor:
8 min przeczytany
Jacek Łągwa / Instagram

Jacek Łągwa, muzyk zespołu Ich Troje przez wiele lat zmagał się z trudnymi wyborami życiowymi i zawodowymi. Choć na scenie wydawał się pewny siebie, to za kulisami ukrywał swoje prywatne zmagania. Miłość, która przyszła do jego życia w najmniej oczekiwanym momencie zmieniła wszystko. Jego droga do szczęścia nie była prosta, ale to właśnie ona dała mu nadzieję na lepsze jutro. Jak wyglądała?

Jacek Andrzej Łągwa urodzony 11 października 1969 roku w Łodzi, to wszechstronny polski artysta: kompozytor, multiinstrumentalista, producent muzyczny, aranżer, piosenkarz, aktor i prezenter radiowy. Jest jednym z założycieli popularnego zespołu Ich Troje, z którym od 1996 roku wydał dziesięć albumów studyjnych, w tym takie przeboje jak ”Powiedz” czy ”Zawsze z Tobą chciałbym być…”. Jako członek ZAiKS jest autorem setek utworów, a jego twórczość obejmuje także muzykę filmową i teatralną.

Jacek jest absolwentem Państwowej Szkoły Muzycznej w Łodzi, a swoją karierę zaczynał od aktorstwa dubbingowego w dzieciństwie. Później związany był z zespołami Tamerlane, Varius Manx, a także współpracował z wieloma artystami i instytucjami kultury. W 1996 roku założył Ich Troje, z którym zdobył liczne wyróżnienia muzyczne i reprezentował Polskę na Konkursie Piosenki Eurowizji. Oprócz działalności zespołowej, kontynuował karierę solową i komponował muzykę do filmów i musicali.

Jacek Łągwa angażował się również w działalność pozamuzyczną, otwierając m.in. Centrum Nurkowe i klub, a także zdobywając stypendium Ministerstwa Kultury na realizację projektu poświęconego poezji Jana Kochanowskiego.

Wielka miłość i tajemnice za kulisami sukcesów

Jacek Łągwa utalentowany kompozytor, który w młodości mógł liczyć na wiele sukcesów zarówno w karierze muzycznej, jak i w życiu osobistym był szczęśliwy w miłości. Już jako dziewiętnastolatek poznał Dorotę, kobietę, która stała się nie tylko jego żoną, ale także największą miłością jego życia. To właśnie ona inspirowała go do tworzenia, była jego największym wsparciem i to dla niej powstawały utwory, które zyskiwały ogromną popularność.

Jacek Łągwa i Michał Wiśniewski, obaj związani z zespołem Ich Troje zdobyli serca milionów fanów. Jednak Jacek nigdy nie chwalił się swoim życiem prywatnym woląc chronić swoją rodzinę przed wścibskimi oczami. Choć publicznie jego uczucia do Doroty były wyrażane poprzez muzykę, to miłość jaką darzył swoją żonę była nieoceniona.

”Ja tobą oddychać chcę” – piosenka, którą stworzył z myślą o niej stała się nie tylko hitem, ale także pięknym świadectwem jego głębokich uczuć.

Choć zespół Ich Troje stał się jedną z najważniejszych formacji muzycznych w Polsce zawsze pozostawał w cieniu, z dala od medialnego zamieszania. Dbał o to, by życie rodzinne z Dorotą oraz ich dwiema córkami: Marysią i Olą pozostało nienaruszone przez zewnętrzny świat. Bez wątpienia to właśnie rodzina była dla niego najważniejsza, a sukcesy muzyczne stanowiły jedynie część tego, co dawało mu szczęście.

Koniec wielkiej miłości: rozstanie, które złamało serce kompozytora

Jacek Łągwa przez lata cieszył się nie tylko ogromnym uznaniem w świecie muzycznym, ale również stabilnym związkiem z Dorotą. Ich miłość wydawała się niezachwiana, a każdy dzień przynosił im nowe radości. Byli bliscy świętowania dwóch dekad wspólnego życia, jednak życie potrafi zaskoczyć, a w ich związku zaczęły pojawiać się mroczne chmury. Pomimo starań kompozytora nie udało się ich rozgonić.

W 2007 roku, po powrocie z trasy koncertowej w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, Jacek odkrył, że jego życie, które znał zniknęło. Mieszkanie, które dzielili było puste, a jego żona opuściła go przenosząc się do kochanka. Dorota, korzystając z jego nieobecności wybrała nie tylko innego mężczyznę, ale także byłego wspólnika biznesowego Jacka. Zrozpaczony nie mógł pogodzić się z tą sytuacją i na swojej stronie internetowej wyrażał ból i tęsknotę za ukochaną. ”Dorota, ja tobą oddychać chcę” — pisał mając nadzieję, że to wszystko to tylko zły sen.

Mimo dramatycznego rozstania, które miało miejsce w 2007 roku Jacek długo nie potrafił pogodzić się z utratą żony. Wkrótce po rozwodzie wyznał, że nie chce trzymać urazy. Dla dobra ich córek chciał, by wszystko wróciło do normy.

„Nie chcę mówić o tym, ważne, że wszystko jest już dobrze. Dziewczynki tydzień są ze mną, a tydzień z Dorotą” — mówił w jednym z wywiadów.

Jednak bolesna rzeczywistość, w której musiał dzielić przestrzeń w tym samym budynku z byłą żoną, była trudnym doświadczeniem.

„Robimy wszystko, by się nie spotykać, choćby przypadkiem. Ale nie jest to proste, nawet miejsca parkingowe w garażu mamy obok siebie” — dodawał.

Dla Jacka to był okres samotności i emocjonalnego kryzysu, którego nie spodziewał się po tak wielu latach miłości i szczęścia.Jacek Łągwa po trudnym rozwodzie wierzył, że jego miłość z Dorotą ma szansę na odrodzenie. Choć zmagał się z bólem starał się nie obarczać jej winą pragnąc uniknąć konfliktu. Po latach rozłąki, dzięki wsparciu przyjaciela i nadziei na przyszłość udało mu się zawrzeć porozumienie z byłą żoną. Dziś, po wielu trudach, jest szczęśliwie zakochany w Karolinie Raj, młodszej o 16 lat. Ich związek, który rozwijał się poza medialnym zgiełkiem, przyniósł mu radość i poczucie bycia kochanym.

Nowa miłość Jacka Łągwy

Szesnaście lat temu Jacek musiał zmierzyć się z trudnym rozstaniem z żoną. W obliczu emocjonalnych turbulencji postanowił otworzyć się na nowych ludzi. To właśnie wtedy spotkał Karolinę Raj, która na początku była dla niego tylko przypadkową znajomą. Jednak ich historia nie miała być zwykłym romansem.

Jak mówił Jacek w wywiadzie, ich spotkanie nie było zaplanowane.

„Poznaliśmy się przypadkowo, nie swatał nas nikt ze wspólnych znajomych. Ale teraz już wiem, że nie jest to zwykła towarzyska znajomość” – opowiadał w jednym z wywiadów.

Jednak ich relacja zaczęła nabierać głębszego sensu, kiedy Jacek dowiedział się o poważnym problemie zdrowotnym – tętniaku mózgu. Właśnie wtedy Karolina stała się jego niezawodnym wsparciem odwiedzając go w szpitalu i troszcząc się o niego, mimo że byli wtedy tylko znajomymi. To, co początkowo było przyjaźnią przerodziło się w coś więcej, a wspólne trudne chwile zbliżyły ich do siebie.

Choć różnica wieku między nimi wynosi 16 lat Jacek Łągwa zapewnia, że nie jest to przeszkodą.

„Jeśli dwoje ludzi kocha się, szanuje, ma podobne zainteresowania i sposób bycia to zrozumieją się bez względu na wiek” – mówił w jednym z wywiadów.

W 2020 roku, po czterech latach związku para wzięła ślub. Ich małżeństwo potwierdzili skromnym wpisem w mediach społecznościowych, bez medialnego rozgłosu.

Dziś, mimo że nie wystawiają swojego życia na publiczne światło reflektorów para cieszy się wspólnym szczęściem w prywatności.

Co teraz robi artysta?

Jacek Łągwa powoli staje na nogi. Jako 54-latek zdecydował się rozpocząć studia elektrotechniczne na Politechnice Łódzkiej. Po pierwszym semestrze musiał jednak je przerwać. Nie mógł bowiem pogodzić nauki z pracą. Zapowiedział, że na studia wróci, gdy przejdzie na muzyczną emeryturę. Póki co, cały czas koncertuje, a w 2025 roku zamierza razem z Ich Troje wydać nową płytę.

Jacek Łągwa z Ich Troje wrócił na studia. Szczegóły
Jacek Łągwa, Michał Wiśniewski / KAPIF


Udostępnij ten artykuł
Studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuje się mediami oraz recenzowaniem książek. W wolnych chwilach gram na gitarze i słucham ulubionej muzyki.
Napisz komenatrz
Złota Scena
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.