Andrzej Kopiczyński był wielką gwiazdą szklanego ekranu. Popularność i uznanie widzów przyniosła mu rola Stefana Karwowskiego w „Czterdziestolatku”. Mało kto wiedział, że zanim został aktorem łamał prawo, by tylko przeżyć.
Andrzej Kopiczyńskizagrał wiele ról, ale to postać Stefana Karwowskiego w emitowanym w drugiej połowie lat 70. „Czterdziestolatku” przyniosła mu największą sławę i uznanie widzów. Dzięki produkcji zapisał się na stałe w historii polskiego świata filmów i seriali. W hołdzie dla jego postaci jedno z warszawskich rond w centrum miasta w 2014 roku nazwano „Rondem Czterdziestolatka”.
Andrzej Kopiczyński miał trudne dzieciństwo
Zanim Kopiczyński został gwiazdą, musiał stawić czoła trudnym sytuacjom. Gdy był dzieckiem, był niedożywiony. Przyszły aktor niejednokrotnie korzystał z pomocy świetlic przy domach dziecka.
Pamiętam głód. Byłem niedożywiony. Chodziłem po świetlicach domów dziecka. Gdy w jednym zjadłem zupę, biegłem do następnego – mówił w rozmowie z „Na żywo”.
Żeby przetrwać, Kopiczyński dopuszczał się kradzieży. Łamał prawo, bo wiedział, że tylko w ten sposób uda mu się przeżyć kolejny dzień. Tylko w ten sposób w tamtym czasie mógł zarabiać na podstawowe wydatki.
Kradłem. Wiele mieszkań poniemieckich było zaplombowanych. Dla mnie i kolegów to nie był problem. Kradliśmy ołowiane rury z mieszkań, bo ołów bardzo dobrze szedł – wyznał.
Kiedy zmarł Andrzej Kopiczyński?
Kopiczyński zmarł 12 października 2016 roku w Warszawie. Dwa lata wcześniej zdiagnozowano u niego chorobę Alzheimera. Grób aktora znajduje się na warszawskich Powązkach.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
