W ostatnim odcinku programu „Top model” uczestnicy pozowali ze znanymi postaciami z polskiego show-biznesu. Ich zadaniem było promowanie profilaktyki nowotworowej. Monika Olejnik podzieliła się na antenie swoją walką z chorobą.
W maju tego roku dziennikarka ujawniła na swoich profilach społecznościowych, że zdiagnozowano u niej raka piersi. Podzieliła się zdjęciem ze szpitala i poinformowała, że przeszła już operację.Od tego czasu wielokrotnie mówiła o istotności profilaktyki i regularnych badań. Przez długi czas wracała do zdrowia, a z powodu choroby musiała ograniczyć dotychczasową aktywność fizyczną, chociaż wcześniej prowadziła bardzo sportowy tryb życia.
Dziennikarka pokonała nowotwór
W ostatnim odcinku programu „Top Model” uczestnicy wzięli udział w specjalnej sesji zdjęciowej, której celem było zachęcenie kobiet do dbania o zdrowie. Monika Olejnik, jako jedna z zaproszonych gwiazd, podzieliła się własnym doświadczeniem z chorobą.
– Zdecydowałam się z tego względu, że to jest bardzo ważna akcja. Sama doświadczyłam takiej historii. Któregoś ranka obudziłam się i okazało się po badaniach, że mam raka. Było to szokiem dla mnie i ciężkim przeżyciem. Ale nie poddawałam się – wyznała na antenie.
Powróciła do normalnego życia?
68-letnia dziennikarka od momentu diagnozy angażuje się w działania na rzecz profilaktyki.W wywiadach podkreśla, że choroba skłoniła ją do jeszcze większej dbałości o zdrowie i zachęcania innych kobiet do badań. W wywiadzie dla „Faktu” wyznała, że dzięki aktywności fizycznej wróciła do pełni sił i apeluje do kobiet, by dbały o siebie, bo zdrowie i sport mogą pomóc szybciej przezwyciężyć trudności.
– Czuję się bardzo dobrze. Już mogę biegać. Mogę powoli pływać, ale miałam ciężkie dni. Ale pomogli mi ci, którzy wspomagali mnie swoją energią. Dostałam mnóstwo wiadomości, kiedy opisałam moją historię w mediach społecznościowych. To był wielki odzew, mnóstwo ludzi do mnie pisało. Chyba ponad 30 tysięcy… Nie byłam nawet w stanie odpowiadać.Dzięki temu, że opisałam swoją historię, mnóstwo kobiet poszło się badać i to jest dla mnie najważniejsze – wzruszyła się Olejnik w rozmowie z „Faktem”.

