Niespodziewanie ogłoszono, że koncerty zaplanowane w ramach trasy „Christmas Time!” na najbliższy weekend zostały odwołane. Co się stało?
Nagle odwołane koncerty
Na wydarzeniu miały zaśpiewać polskie gwiazdy: Andrzej Piaseyczny, Kayah, Kuba Badach, Michał Szpak, Natalia Kukulska i Grzegorz Hyży. Decyzja organizatorów była ogromnym zaskoczeniem zarówno dla artystów, jak i fanów.
– Dosłownie chwilę temu dotarła do nas wiadomość, że Royal Concert — organizator trasy Christmas Time! — odwołał zaplanowane na najbliższy weekend koncerty, które miały odbyć się w Katowicach, Ostrowie Wielkopolskim oraz Krakowie. Decyzja ta jest dla nas tak samo zaskakująca jak dla państwa.
W swoim oświadczeniu wykonawcy podkreślili, że od dłuższego czasu organizatorzy nie wywiązywali się z zawartych umów.
– Wiemy, jak licznie się państwo wybieraliście na te koncerty i mieliśmy nadzieję na spotkanie z państwem w tym wyjątkowym przedświątecznym czasie. Tym bardziej jest nam przykro z powodu komplikacji i niedogodności, jakie wywołuje decyzja firmy Royal Concert. Do ostatniej chwili pozostawaliśmy w gotowości do wyjazdu na kolejną część wspomnianej trasy, pomimo tego, że Organizator już kilka tygodni temu przestał się wywiązywać z obowiązków zawartych w podpisanych umowach – wyjaśnili piosenkarze.
Wcześniej miała już miejsce podobna sytuacja
To nie pierwszy raz, gdy agencja Royal Concert wzbudza kontrowersje. Problemy z organizacją koncertów narastały już od miesięcy, a wielu klientów wciąż czeka na zwrot pieniędzy za odwołane wydarzenia. Na Facebooku powstała nawet grupa „Poszkodowani przez Royal Concert”, gdzie internauci dzielą się doświadczeniami i szukają sposobów na odzyskanie środków.
– Wczoraj byłam na koncercie Christmas Time! Concert w Toruniu. Z czterech zapowiedzianych gwiazd była tylko Natalia Kukulska i Michał Szpak. Brak Kuby Badacha, Piaska, Justyny Steczkowskiej i Beaty Kozidrak, ale z jej nieobecnością była sytuacja jasna (…) Wczoraj brak mocy w orkiestrze, jakby brakowało tam ludzi, gorsze nagłośnienie, na telebimie nawet nie można było poznać, kto śpiewa, taką jakość – pisze jedna z uczestniczek niedawnego koncertu agencji.
Inni dodają, że brak zwrotów za bilety to jedynie wierzchołek problemów. Niektóre wydarzenia anulowano w ostatniej chwili, a komunikacja z organizatorem była praktycznie niemożliwa. Grupa poszkodowanych podejmuje kolejne kroki, kontaktując się z prawnikami i publikując swoje historie w mediach społecznościowych. Mimo trudności, niektórzy odzyskali swoje pieniądze, co daje nadzieję innym.