Życie nie oszczędzało Bohdana Smolenia. Przeżył wiele osobistych tragedii. Na co chorował aktor? Jak poradził sobie ze stratą najbliższych mu osób?
Bohdan Smoleń był znanym satyrykiem i aktorem. Ogromną popularność przyniosły mu występy kabaretowe i rola listonosza Edka w kultowym serialu „Świat według Kiepskich”.
Jak stał się popularny?
Smoleń od dziecka miał kontakt ze sztuką – jego ojciec był konferansjerem, a matka choreografką. Karierę sceniczną rozpoczął w czasie studiów, zakładając w 1968 roku kabaret „Pod Budą”. W 1978 roku, za namową Zenona Laskowika, przeniósł się do Poznania i stał się gwiazdą kabaretu „Tey”, z którym występował przez siedem lat. Po odejściu z kabaretu, współpracował m.in. z Krzysztofem Krawczykiem, nagrywając wspólne utwory. Wraz z żoną Teresą prowadził również sklep zoologiczny.
Tragedie rodzinne
Życie Bohdana Smolenia zmieniło się dramatycznie na początku lat 90. W 1990 roku jego 15-letni syn Piotr popełnił samobójstwo.
– To było kilkaset metrów od domu. Poszedł do kolegi, któremu pożyczył kasety kabaretu „Tey” i już nie wrócił – To Smoleń znalazł syna. – Przykryłem ciało i czekałem na policję, wiedząc, że zadadzą mi mnóstwo pytań, na które nie znałem odpowiedzi – mówił w programie „Niepokonani”.
Rok później, nie mogąc poradzić sobie ze stratą dziecka, jego żona Teresa również odebrała sobie życie. Smoleń został sam z dwoma synami – 17-letnim Maciejem i 10-letnim Bartłomiejem. Wpadł w depresję, przez co na pewien czas wycofał się z życia publicznego.
– Żona nie wytrzymała psychicznie, też odeszła. Ona wiedziała, że jestem twardszy od niej i nie potrafiła tego zrozumieć, że ma jeszcze dwójkę dzieci, które trzeba wychować, zamartwiała się nad jednym – opowiadał w tym samym wywiadzie.
Dopiero w połowie lat 90. aktor powrócił na scenę.
Kłopoty ze zdrowiem
Po przeprowadzce do Baranówka założył Fundację Stworzenia Pana Smolenia – miejsce hipoterapii dla dzieci. Niestety, jego zdrowie zaczęło się gwałtownie pogarszać, prawdopodobnie z powodu palenia nałogowo papierosów. W 2008 roku przeszedł przewlekłe zapalenie płuc i pierwszy wylew. W kolejnych latach przeszedł zawał serca oraz kolejne wylewy, które pozostawiły go sparaliżowanego i pozbawionego mowy.
Bohdan Smoleń zmarł 15 grudnia 2016 roku i spoczął w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Przeźmierowie koło Poznania, obok swojej żony i syna.