Dziś Lucelia Santos grająca niewolnice w serialu ponad 40 lat temu ma 65 lat i pracuje w ministerstwie kultury.
Serial „Niewolnica Isaura” kręcono w Brazylii w latach 1976-1977. Główne role oprócz Lucelii Santos zagrali między innymi: Rubens De Falco, Zeni Pereira i Italo Rossi. Akcja serialu toczy się w XIX wieku, na kilkanaście lat przed zniesieniem niewolnictwa. Film opisuje losy pięknej Isaury, białej niewolnicy tłamszonej przez Leoncia, bogatego dziedzica. Ta produkcja była wielkim przebojem telewizyjnym w latach 80. W Polsce ulice były puste, bo wszyscy oglądali losy biednej Isaury i jej oprawcy Leoncia. Potem główna bohaterka Lucelia Santos i Rubens De Falco odwiedzili nasz kraj w 1985 roku. Byli jak gwiazdy muzyki pop. Teraz serial „Niewolnica Isaura” wrócił do TVP i można go obejrzeć na platformie TVP VOD.
Z ekipą telenoweli Lucelia Santos odbyła podróże do kilku krajów, w tym do Rosji, Chin. Trafiła na okładki magazynów takich jak „Ekran”, „Manchete”, „Film” i „Caras”.
Kariera po serialu
W ostatnich latach Lucelia Santos grała głównie w teatrach. Wyreżyserowała też film dokumentalny „Timor Lorosae – O Massacre Que o Mundo NViu”, ukazujący przemoc, do jakiej doszło przed uzyskaniem niepodległości przez Timor Wschodni. Od lat jest zaangażowanym politykiem z ramienia Partii Pracujących. Dziś Lucelia Santos ma 65 lat. Weszła do rządu prezydenta Brazylii Luli da Silvy i jest współodpowiedzialna za resort kultury. W 1982 roku poślubiła kompozytora muzyki klasycznej i dyrygenta Johna Neschlinga, ale rozstali się po czterech latach. Ich syn, Pedro Henrique (42 lata), jest aktorem.