Laura Łącz mieszka jak królowa. Jej dom to istny pałac i to w luksusowej dzielnicy Warszawy

Anna Markiewicz
4 min przeczytany

Laura Łącz, aktorka serialu “Klan” odziedziczyła po swoich rodzicach przedwojenny dom na Saskiej Kępie. Teraz mieszka tam z synem, Andrzejem i jego narzeczoną.

Dom został wybudowany w latach trzydziestych i mieszkało w nim sześć rodzin, w tym krewni artystki. Dziś uznawany jest za zabytek. Po drugiej wojnie Halina Dunajska, aktorka i matka Laury Łącz poświęciła całe życie, aby ten dom odzyskać i stworzyć miejsce dla całej rodziny.

Dom Laury Łącz/Instagram

– Mama zawsze była wielką zwolenniczką rodzin wielopokoleniowych. Takie domy są właśnie na Saskiej Kępie, gdzie dziadkowie, rodzice, wnuki, a nawet prawnuki mogą razem mieszkać – przyznała Laura Łącz dla Złotej sceny.
Laura Łącz/ONS

Dzielnica z duszą

Aktorka urodziła się na Starym Mieście. Na Saską Kępę przeprowadziła się w czasach szkolnych. Zawsze uważała tę dzielnicę za wyjątkową, z duszą. Znajduje się tam mnóstwo ambasad, konsulatów, cudzoziemców, przedszkoli i szkół językowych. Jej syn od przedszkola do matury tam się uczył, we francuskiej szkole.

– W tym domu urodził się Andrzej, a mój mąż Krzysztof Chamiec mieszkał i umarł tutaj w 2001 roku. Odeszła też moja mama w  wieku 90 lat i jej siostra, która  przeprowadziła się do nas ze swojego mieszkania na Starym Mieście. Po wojnie niektóre lokale były jeszcze kwaterunkowe, a potem mama je wykupiła. Dzięki niej posiadamy dom rodzinny z ogrodem i nawet dobudowałam garaż, co jest tutaj rzadkością – mówi artystka dla Złotej sceny

Dom Laury Łącz/Instagram

Aktorka podkreśla, że na Saskiej Kępie panuje jeszcze spokojna atmosfera. Każdy dom jest w ogrodzie, są drzewa, krzewy. Rośnie dużo hortensji, cisów, które lubią cień wokół budynków. Nawet Trasa Łazienkowska tego nie zakłóca.

Kozy na Saskiej Kępie

– Jak zamieszkałam na Saskiej Kępie, nie było jeszcze Trasy, bo ona powstała w latach 70. Gdy chodziłam do szkoły, za płotem naszego domu był sad, ogród i pasły się tam kozy. Teraz sporo celebrytów kupuje tutaj apartamenty, a mieszkańcy Warszawy odwiedzają te dzielnicę, spędzając czas w restauracjach czy kawiarniach – wyznaje Laura Łącz.

Teraz w tym domu mieszka aktorka, a na jednym piętrze Andrzej z narzeczoną.

– Zagospodarowane jest nawet 150 metrów piwnicy, potem mamy partner i dwa piętra. Na dole urządziłam tylko garderobę, chociaż na każdym piętrze znajdzie się szafa z moimi rzeczami. Do tego posiadam ogromną bibliotekę zgromadzoną przez mamę i ojca, potem dołączyłam moje zbiory i męża Krzysztofa. Na końcu syn dorzucił swoje książki po polsku i francusku.

Remonty bez końca

Aktorka przyznaje, że odziedziczyła po mamie kilka starych, zabytkowych rzeczy. Dom niestety wymaga ogromnego samozaparcia i remontów bez końca. Po każdej zimie w naszym klimacie Laura Łącz musi remontować dach, tarasy, balkony, ogrodzenie, garaż.

Dom Laury Łącz/Instagram

Domatorki i samotne

Halina Dunajska, matka Laury straciła swojego męża Mariana w wieku 58 lat. Nigdy potem nie wyszła za mąż.

– Była kobietą piękną, zamożną, inteligentną i nie dlatego była sama, że nikt jej nie chciał. Wręcz przeciwnie, takich panów, którzy by się wprowadzili, była cała kolejka. Mama tego nie pragnęła. Nie potrzebowała nowego męża i była też typem domatorki. Podobnie jest u mnie. Krzysztof odszedł prawie 23 lata temu i nie szukam nikogo. Lubię spędzać czas w naszym domu. Przeszłam na emeryturę w wieku 45 lat jako osoba śpiewająca, bo taka była możliwość. Jednak cały czas bardzo aktywnie pracuję zawodowo – opowiadała Laura Łącz.

Artystka od wielu lat gra w całej Polsce monodramy poetycko-muzyczne, recitale piosenki literackiej, prowadzi 3 teatry amatorskie, pisze i wydaje swoje książki dla dzieci, młodzieży i dorosłych, gra w serialu “Klan”, ale też prowadzi od wielu lat Wydawnictwo i Agencję Artystyczną „Laura”.

Laura Łącz/ONS
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam stare kino, ale i nowsze produkcje. Jestem na bieżąco z filmami. Wybieram te historyczne, wojenne, sensacyjne. Matka dwóch synów i trzech kotów. Odpoczywam przy gotowaniu i krótkich wypadach z dziećmi.
Napisz komenatrz