Była ikoną opozycji, która symbolicznie zakończyła erę PRL-u. Dekady później równie mocno wypowiedziała się o końcu rządów PiS. Teraz znów zabiera głos i komentuje wynik I tury wyborów prezydenckich.
Joanna Szczepkowska w swoim wpisie najwyraźniej kieruje słowa do zwolenników Rafała Trzaskowskiego. To właśnie on zdobył najwięcej głosów w I turze uzyskując poparcie na poziomie 31,36 procent. Niewiele mniej, bo 29,54 procent głosujących opowiedziało się za Karolem Nawrockim – różnica między kandydatami jest więc minimalna.
-No i co? Pytanie do tych, którym się »znudził obecny układ«. Którzy sądzili, że można już wybierać i być wybieranym według zasad w stabilnym kraju. Społeczeństwo, w którym na Brauna może zagłosować 6,2 proc., nie jest stabilne — stwierdza artystka ogłaszająca niegdyś upadek komunistycznej władzy.

Ide
W rozmowie z Onetem z czerwca 2024 roku Joanna Szczepkowska wyraziła głęboki szacunek dla idei Polski samorządowej, nazywając ją jedną z największych wartości, jaką udało się wypracować.
-— Ja zdecydowanie głosuję zawsze na opcję liberalną, choć mam jej wiele do zarzucenia. Należę więc do ludzi wolnych, ale samotnych w tej wolności. Niezależnie jednak od tego, co się dzieje i jak bardzo się różnimy, doceniam to, że możemy się spierać. Bo tak naprawdę właśnie o to walczyliśmy – oceniła.
Joanna Szczepkowska, od lat zaangażowana w życie publiczne, nie przestaje podkreślać znaczenia demokracji, wolności i samorządności jako fundamentów współczesnej Polski. Choć sama identyfikuje się z nurtem liberalnym nie ukrywa krytycznego spojrzenia na jego słabości.
Mimo to, najważniejsza jest dla niej możliwość prowadzenia otwartego dialogu – nawet w warunkach głębokich różnic.
