Maciej Zakościelny i Sara Janicka w programie „Taniec z gwiazdami” doszli do finału. Skradli serca widzów swoimi fantastycznymi pokazami na parkiecie. Czy łączy ich coś więcej niż występ w tym show?
Para taneczna pokazała się po raz pierwszy razem, kiedy nikt nie wiedział, kto z kim wystąpi na parkiecie. Na początku sierpnia Sara Janicka pojawiła się na premierze musicalu pt. „Metamorfozy”, w którym występuje Maciej Zakościelny. Była wtedy w towarzystwie Krzysztofa Szczepanika, z którym tańczyła w poprzedniej edycji.
Mają romans?
Para musiała już wtedy spotykać się na treningach. Potem rozpoczęli swoje przedstawienia na parkiecie „Tańca z gwiazdami” i od razu spodobali się publiczności, widzom, ale i jury. Ich tańce były emocjonujące, wykonane z wielkim uczuciem i dokładnością. W trakcie programu plotkowano, że może ich łączyć coś więcej. W końcu Maciej Zakościelny rozstał się na początku roku ze swoją żoną Pauliną Wyką. Natomiast gorzej było z Sarą, bo ona w sierpniu 2023 roku wyszła za mąż. Jej wybranek to Mikołaj Danielewicz i ślub odbył się w Lusowie kolo Poznania. Para mieszka w Puszczykowie.
Wszyscy rozpisują się o romansie Macieja i Sary, a sytuację pogrzał Tomasz Wygoda, jeden z jury „Tańca z gwiazdami”.
– Nie wiem, w jakich Maciej relacjach osobistych jest do tej pory i czy tam może mu to coś zmienić, ale niewątpliwie widać, że czują się bardzo dobrze. Oj widać, widać… To wszystko widać, każdy to widzi, to co będziemy ukrywać – dodawał w rozmowie z Kozaczkiem.