Fani „Kuchennych rewolucji” w żałobie. Zmarła uczestniczka programu

Katarzyna Pasztaleńska
Autor: Katarzyna Pasztaleńska
2 min przeczytany

Nie żyje Agnieszka z „Kuchennych rewolucji”. Odcinek z jej udziałem cieszył się dużą popularnością w sieci.

„Kuchenne rewolucje” emitowane są nieprzerwanie od 2010 roku. Magda Gessler od tego czasu uratowała dziesiątki restauracji przed upadkiem. Z pomocą ruszyła nawet w trudnym, pandemicznym czasie. Jej lista sukcesów jest o wiele dłuższa, niż porażek.

Zmarła uczestniczka „Kuchennych rewolucji”

Przez wszystkie sezony przewinęło wielu bohaterów, którzy zyskali sympatię widzów. Jedną z takich osób była pani Agnieszki, która prowadziła szczeciński lokal „Bistro pod przykrywką”. Uczestniczka wraz z rodziną – mężem Markiem i dorosłą córką Alicją – wystąpiła w jednym z odcinków w 2022 roku. Miała wtedy 48 lat.

Zaczynaliśmy od lodów. W międzyczasie otworzyliśmy malutką knajpkę, gdzie sprzedawaliśmy hamburgery, frytki. Aż mojemu mężowi urodził się pomysł, by otworzyć coś większego – mówiła w “Kuchennych rewolucjach”.

Gessler była zachwycona umiejętnościami kulinarnymi Agnieszki. Twierdziła, że jej dania mają smak, który kojarzy się jej z dzieciństwem. Magda zmieniła nazwę lokalu na „Mam apetyt na…”, ale właściciele z powodzeniem wykorzystywali dawną nazwę. Nie wiadomo, jakie teraz będą dalsze losy restauracji.

Informację o śmierci Agnieszki z „Kuchennych rewolucji” przekazali bliscy. Napisali oni:

Z bólem zawiadamiamy, że przewrotny los zabrał naszą ukochaną Agnieszkę do nieba. Była życzliwa i uczynna. Kobieta o wielkim sercu. Wspaniała żona i matka. Prosimy Państwa tylko o jedno – wspominajcie ją czasem ciepło – napisali bliscy na Facebooku.

Z oczywistych powodów wspomniany i znany Polakom z TVN-u lokal będzie nieczynny do 20 października.

Agnieszka z Kuchennych rewolucji nie żyje
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam komedie i muzykę popularną, chociaż nie stronię od klasycznej czy jazzowej. Spełniona zawodowo i prywatnie mama dwojga dzieci. "Cierpliwość jest podporą słabych, niecierpliwość ruiną silnych" – to moja życiowa dewiza.
Napisz komenatrz