Kim jest córka Ewy Kasprzyk? Jest gwiazdą wielu talent shows, a nawet próbowała swoich sił na Eurowizji!

Martyna Chmielewska
5 min przeczytany
Małgorzata Bernatowicz i Ewa Kasprzyk, fot. ONS

Małgorzata Bernatowicz to jedyna córka Ewy Kasprzyk, popularnej aktorki znanej m.in. z roli przebojowej pani Wolańskiej w kultowej serii „Kogel-Mogel” oraz jurorki w „Tańcu z gwiazdami”. Chociaż jej matka od lat cieszy się niegasnącą popularnością i aktywnością zawodową, Małgorzata wybrała nieco inną ścieżkę kariery, wiążąc się ściśle ze światem muzyki.

Kim jest córka Ewy Kasprzyk?

Małgorzata Bernatowicz to córka Ewy Kasprzyk i jej byłego męża, Jerzego Bernatowicza. Ich małżeństwo po 36 latach zakończyło się rozwodem we wrześniu 2019 roku. Choć nie poszła w ślady matki jako aktorka, Małgorzata Bernatowicz również odnalazła się w branży artystycznej. Jej pasją jest śpiew. W 2015 roku wystąpiła w „The Voice of Poland”, gdzie dostała się do drużyny Edyty Górniak. Pomimo wyróżniającej się barwy głosu, nie udało jej się przejść etapu bitew.

Małgosia, nie posłuchałaś żadnej mojej rady. Masz w głosie najbardziej wyszukaną, wytrwaną, niezwykłą koronkę. Nie wiem, czy masz świadomość, że Twoja barwa jest tak unikalna, że nie wiem, czy jest w ogóle do podrobienia. Ale kolejny etap wymaga kilku kwestii równolegle – trzeba mieć kilka walorów oprócz głosu – wyjaśniła Górniak w programie.

Nie zraziła się jednak i kontynuowała muzyczną karierę. Pojawiła się w programach takich jak „Must Be the Music. Tylko Muzyka” oraz „Śpiewajmy Razem. All Together Now”. Jej talent docenili również organizatorzy „Tańca z Gwiazdami” – Małgorzata śpiewała w orkiestrze Tomka Szymusia, co pozwoliło jej zaistnieć na wielkiej scenie telewizyjnej.

Pseudonim Carmell

W świecie muzyki Małgorzata występuje pod pseudonimem Carmell. Przez lata rozwijała swój warsztat wokalny i wzięła udział w eliminacjach do Eurowizji. Obecnie skupia się na pracy nad własnym repertuarem, łącząc różne gatunki muzyczne i eksperymentując z brzmieniem.

Zawsze o tym marzyłam. Studiowałam wtedy anglistykę ze skandynawistyką. Podobało mi się to, ale nie jestem fanką gramatyki. Pewnego dnia oglądałam talent show, w którym wystąpiła starsza pani, pięknie śpiewała i mówiła o tym, że całe życie chciała śpiewać, a jakoś inaczej się potoczyło. Pomyślałam więc, że dlaczego ja nie miałabym spróbować? – mówiła dla „Vivy!”.

Choroba córki Ewy Kasprzyk

Małgorzata Bernatowicz otwarcie mówi o trudnych doświadczeniach, z jakimi przyszło jej się mierzyć. W jednym z wywiadów szczerze opowiedziała o walce z depresją i drodze do odzyskania wewnętrznej równowagi.

Przez wiele lat zmagałam się z bardzo ciężką depresją. To był koszmarny okres. Naprawdę nie potrafiłam sobie pomóc. A tym bardziej inni. Mama, lekarze, przyjaciele. Teraz, gdy jest dobrze, a nawet bardzo dobrze, to umiem układać relacje z ludźmi, bo sama ze sobą się porozumiałam. Wszystko się polepsza. Nie tylko kontakt z mamą – wyznała Bernatowicz.

Spektakularna metamorfoza

Małgorzata Bernatowicz przeszła na przestrzeni ostatnich lat nie lada metamorfozę. Artystka schudła około 30 kilogramów! Piosenkarka postawiła na zdrowe nawyki – regularne, ciepłe posiłki oraz aktywność fizyczną, w tym jogę i boks.

Zrobiłam to delikatnie, stopniowo i właściwie w ogóle bez wysiłku. Nie byłam na żadnej konkretnej diecie. Korzystałam z rad medycyny chińskiej. Starałam się jeść trzy ciepłe posiłki dziennie. Dużo trenowałam, ale pozwalałam też swojemu ciału odpocząć, kiedy tego potrzebowało. Bez przeforsowania organizmu. No i tak przez kilka lat schudłam sporo – mówiła w rozmowie z „Plotkiem”.

Relacja matki z córką

Małgorzata i Ewa Kasprzyk mają silną więź, choć w przeszłości bywało różnie. Aktorka przyznała, że ich temperamenty bywały trudne do pogodzenia, ale z czasem ich relacja się ugruntowała. Teraz spędzają wspólnie czas na podróżach, treningach i imprezach, co chętnie dokumentują w mediach społecznościowych.

Chyba lepiej odwiedzać się i zjeść czasem razem obiad, niż być tak blisko na stałe. Chociaż nasza relacja jest naprawdę mocna, kocha się to dziecko po prostu na zabój. Ale tych, których kochamy, najbardziej ranimy – wyznała „Vivie!” Ewa Kasprzyk.

Małgorzata Bernatowicz i Ewa Kasprzyk, fot. ONS
Małgorzata Bernatowicz i Ewa Kasprzyk, fot. ONS
Małgorzata Bernatowicz i Ewa Kasprzyk, fot. Kapif
Małgorzata Bernatowicz i Ewa Kasprzyk, fot. Kapif
Udostępnij ten artykuł
Studentka dziennikarstwa i nowych mediów. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne.
Napisz komenatrz