Ewa Bem o Justynie Steczkowskiej na Eurowizji: „Zdobędzie ten triumf”. Do piosenki ma zastrzeżenia

Katarzyna Pasztaleńska
3 min przeczytany
Ewa Bem i Justyna Steczkowska, fot. ONS

Ewa Bem odwiedziła „Halo tu Polsat”, gdzie udzieliła wzruszającego wywiadu po śmierci męża. Gwiazda wspominała zmarłego Ryszarda Sibilskiego, a po wyjściu ze studia udzieliła wywiadów zebranym dziennikarzom. W rozmowie ze „Światem Gwiazd” skomentowała piosenkę Justyny Steczkowskiej na Eurowizję 2025.

Ewa Bem w „Halo tu Polsat”

W nocy z 17 stycznia 2025 roku Ewa Bem opublikowała na swoim Facebooku wzruszający wpis, w którym poinformowała o śmierci męża, Ryszarda Dindi Sibilski. Artystka, pełna bólu i miłości, wyraziła tęsknotę za ukochanym, który był dla niej nie tylko partnerem, ale i sensem życia.

Mój Piękny Mąż i sens mojego życia, choć tak mężnie walczył, musiał przegrać. Dla mnie wygrał, bo pozostawił mi wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia do grobowej deski – napisała.

Wkrótce pod postem pojawiło się mnóstwo wyrazów współczucia i wsparcia od fanów artystki. Pomimo głębokiej żałoby Ewa Bem wróciła na scenę tuż po pogrzebie męża, by poczuć bliskość z publicznością. Niedługo potem wystąpiła w programie „Halo tu Polsat”, gdzie wraz z córką udzieliła emocjonalnego wywiadu.

W rozmowie wspominała męża, z którym spędziła 42 lata. Jego śmierć, która miała miejsce tuż przed pogrzebem 27 stycznia, pozostawiła w niej ogromny ból.

Ewa Bem o Justynie Steczkowskiej na Eurowizji 2025

Ewa Bem jest wybitną artystką, która ma znaczące zasługi dla polskiej muzyki. Ma na swoim koncie Fryderyki i przeboje, które wciąż są żywe. Jako ekspert wypowiedziała się na temat piosenki „Gaja”, z którą Justyna Steczkowska w maju zawalczy o wygraną na Eurowizji 2025.

Bem w rozmowie ze „Światem Gwiazd” powiedziała, że jej zdaniem Steczkowska sięgnie po zwycięstwo:

Co do piosenki pani Justyna, to ja jestem przekonana, że dokona ekwilibrystyki totalnej, wokalnej, tanecznej, wizualnej i wszelkiej, żeby ten triumf zdobyć. Ja czuję, że zdobędzie ten triumf.

Jeśli chodzi o samą piosenkę, Ewa nie do końca jest przekonana do takiej stylistyki muzycznej:

Ale tej piosenki to za bardzo tak nie wiem… Nie lubię czegoś tak strasznie zamaszystego, że nie wiem, o co chodzi. To tak jak czasami się wejdzie w tłum ludzi i nie wiadomo na kogo ma się spojrzeć. To ja się tutaj tak czuję.

Artystka zaznaczyła przy okazji, że nie śledzi Eurowizji, a jedynym utworem z ostatnich lat, który zwrócił jej uwagę, jest kompozycja Portugalczyka Salvadora Sobrala, która wygrała konkurs w 2017 roku.

Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam komedie i muzykę popularną, chociaż nie stronię od klasycznej czy jazzowej. Spełniona zawodowo i prywatnie mama dwojga dzieci. "Cierpliwość jest podporą słabych, niecierpliwość ruiną silnych" – to moja życiowa dewiza.
Napisz komenatrz