To dzięki produkcji „Młode wilki” aktor rozpoczął karierę w show-biznesie. Zagrał w kilku ważnych produkcjach, ale wszyscy pamiętają jego rolę Prymusa w „Młodych wilkach”.
To już 30 lat od debiutu ekranowego aktora Piotr Szwedesa. Zrobił karierę w latach 90. i na początku XX wieku. Potem skupił się na teatrze.
Piotr Szwedes urodził się 5 sierpnia 1968 roku w Lidzbarku Warmińskim i chciał być prawnikiem.
– Aktorstwo nie było zawodem, o którym marzyłem. […] Na egzaminy do Łodzi jechałem bez przekonania, po czym zdałem je za pierwszym razem, czego mi do tej pory nie mogą wybaczyć niektórzy koledzy, dla których aktorstwo było zawodem wymarzonym, a którzy po cztery czy pięć razy nie mogli przebrnąć przez egzaminy – powiedział w rozmowie z portalem wio.waw.pl. w 1992 roku.
„Młode wilki” z 30-letnim stażem
W 1992 roku ukończył studia w szkole filmowej w Łodzi i zaczął grać głównie w teatrze. Przełomem był rok 1 995, kiedy wystąpił w filmie „Młode wilki”, które były dla Piotra Szwedesa przepustką do kariery w show-biznesie. Dwa lata później dostał angaż w serialu „Złotopolscy”, gdzie grał przez 13 lat.
Miłość do maturzystki
W tamtym czasie poznał swoją żonę Annę, która była w klasie materialnej. Był rok 1995 i aktor cieszył się wielką sławą. Para poznała się w Mikołajkach i Piotr Szwedes adorował młodą dziewczynę. Ona go zbywała, ale potem narodziło się uczucie. Kiedy pojechała na studia do Warszawy zamieszkała ze swoim narzeczonym, bo byli już po zaręczynach. Potem wzięli ślub. Para ma trójkę dzieci Martynę, Zuzannę oraz Szymona.

Serial za serialem
Po „Złotopolskich” Piotr Szwedes wystąpił serialach „Na dobre i na złe”, „Prawo Agaty”, „Komisarz Alex”, „O mnie się nie martw”, „Pod wspólnym niebem”, „Ojciec Mateusz”, „W rytmie serca”. Ostatnia produkcja to serial „Bodo”. Prowadził też kilka programów. W 2023 roku wrócił wrócił do telewizji. Można go oglądać w telewizji TV Puls w produkcji pt. „Kurierzy”. Aktor podkreśla, że zawsze wolał teatr i tam spełnia się jako artysta.
– Ja od 20 lat jestem w teatrze, w wielu teatrach w Polsce. Wreszcie sam zacząłem produkować sztuki, żeby być sobie sterem i okrętem. W tych sztukach grają tylko dobrzy aktorzy. Są to moi przyjaciele. Człowiek w teatrze nie 'zasypia’ jako aktor. Wcielanie się w role rozwija nas jako ludzi. Pięknie jest doświadczać publiczności na żywo. Żywy kontakt z człowiekiem jest dla mnie podstawą, bazą” – wyznał niegdyś w wywiadzie dla serwisu kuriermlawski.pl.

Nowa sztuka teatralna
W styczniu aktora możemy oglądać w sztuce pt. „Bez hamulców – jazda bez trzymanki”, gdzie wystąpi w Warszawie, Kielcach, Rzeszowie. To spektakl w reżyserii Artura Barcisia i występują tam również m.in.: Joanna Kurowska, Karolina Sawka, Katarzyna Ankudowicz, Lesław Żurek i Jacek Kopiczyński.
