Gwiazda polskiego kina zmarła krótko po swoich 89. urodzinach. Teraz zaczęły się przygotowania do pochówku aktorki. Okazuje się, że będzie miała aż dwa pogrzeby?
Jadwiga Barańska odeszła 25 października 2024 roku w Stanach Zjednoczonych. Artystka wraz z mężem, Jerzym Antczakiem wyemigrowała do USA w 1978 roku. Tam kontynuowali swoją filmową twórczość i angażowali się w życie polonii.
Tam przeszła leczenie, które jednak okazało się nieskuteczne. Pod koniec życia zmagała się z silnymi bólami, a ulgę przyniosło jej dopiero podanie morfiny.
Pogrzeb gwiazdy polskiej kinematografii
Pogrzeb Jadwigi Barańskiej odbędzie się najpierw w Los Angeles, a rok później planowane są uroczystości w Polsce. Portal “ShowNews” poinformował, że aktorka nie spocznie od razu w ojczyźnie, co zasmuciło wielu jej fanów. Formalności związane z przewiezieniem prochów do Polski okazały się wyzwaniem.
– Kochani, chciałem Was powiadomić o tym dniu, kiedy będzie znana data pogrzebu Jadzi. Ale ponieważ decyzja ta jest przesunięta, robię to dzisiaj. Otóż będą dwa pogrzeby, ten w miejscu Jadzi i mojego zamieszkania to jest Los Angeles i ten drugi – w Polsce. Chcemy z Mikołajem (syn Jadwigi Barańskiej i Jerzego Antczaka – przyp.red) przywieźć do kraju prochy Jadzi, aby spoczęła na zawsze w kraju, który jest jej i moją ojczyzną – poinformował Antczak na swoich mediach społecznościowych.
Mąż artystki wyjaśnił, że pogrzeb w Polsce będzie drugą uroczystością i odbędzie się w dniu 90. urodzin Jadwigi Barańskiej, 21 października 2025 roku.
– Pragniemy, aby pogrzeb odbył się w Polsce 21 października 2025 roku, w dniu urodzin Jadzi. Proszę Was, wysyłajcie mi dobre wibracje, abym dotrwał do tego dnia. Kocham Was dozgonnie, wasz Jerzy.
Jadwiga Barańska była znaną i wybitną aktorką, która zasłynęła między innymi, dzięki produkcji “Noce i dnie”, którą wyreżyserował jej mąż, Jerzy Antczak. Zagrała też w „Trędowatej”, “Hrabinie Cosel”, „Chopin. Pragnienie miłości”, “Epilogu norymberskim” oraz w wielu spektaklach Teatru Telewizji.