W 7 odcinku video-podcastu „Legendy Show-biznesu” pojawiła się Urszula Dudziak. W rozmowie zdradziła kto jest autorytetem, dlaczego przestała śpiewać i musiała zmienić nazwisko
Jedna z najwybitniejszych wokalistek polskiego jazzu. Urszula Dudziak to mistrzyni improwizacji i scat singing, czyli naśladowania dźwięków instrumentów i zamieniania słów na onomatopeje.
W swoim dorobku ma ponad 50 albumów. Występowała i nagrywała z takimi artystami jak Krzysztof Komeda, Michał Urbaniak, Bobby McFerrin, Gil Evans, Ron Carter, Herbie Hancock, Dizzy Gillespie, Clark Terry, Nina Simone, Dee Dee Bridgewater, Sting, Lionel Hampton.
„Drugą Elą nigdy nie będę”
Dla Urszulki Dudziak piosenkarką do naśladowania była Ella Fitzgerald. Jej miłość do wokalistki przerodziła się potem w inspirację, gdy sama zaczęła śpiewać.
– W pewnym momencie mojej przygody z muzyką zrozumiałam, że drugą Ellą nigdy nie będę. I wtedy uciekłam od muzyki, od Urbaniaka. Postanowiłam się odseparować od tego wszystkiego. Przygotowywałam się na studia, ale potem doszłam do wniosku, że bez muzyki żyć nie umiem i nie potrafię. To był przełomowy moment, musiałam odnaleźć swój własny tożsamy głos – wyznała Dudziak.
Musiała zmienić nazwisko?
Jej debiut przypadł na 1958 rok, kiedy została solistką zespołu Krzysztofa Komedy. Komeda, zachwycony jej wokalizami w stylu Elli Fitzgerald, przyprowadził młodziutką Ulę Dudziak do klubu Hybrydy. Tam nagrała dziś niemal zapomnianą kompozycję Komedy – „Nie jest źle”. Zofia Komeda, żona kompozytora uznała, że Urszula Dudziak nie przyjmie się za granicą, ponieważ ciężko wymówić to imię i nazwisko.
– Byłam na przykład Dorotą Cedro. Zosia Komedowa wymyśliła mi nazwisko na plakat, gdy śpiewałam z Krzysiem Komedą. Powiedziała: Urszula to jest szwabskie imię, a Dudziak jak będą wymawiali obcokrajowcy jak zrobisz światową karierę? Ale ktoś jej powiedział, że Cedro to jest znana pływaczka. W końcu stanęło na Urszuli May.