Uczestniczka „The Voice of Poland” wyśmiała Kubę Badacha na antenie? Fani oburzeni

Martyna Chmielewska
2 min przeczytany

Co stało się w drugim odcinku popularnego muzycznego show? Co spowodowało niechęć uczestniczki do trenera? Widzowie są porażeni brakiem kultury?

Program „The Voice of Poland” ponownie zagościł na antenie TVP. Od 7 września nowi prowadzący, trenerzy i uczestniczy zapewniają wielkie emocje widzom przed telewizorami.

Kuba Badach, nowy trener w show, od pierwszego odcinka wzbudzał kontrowersje, a widzowie zarzucali mu brak charyzmy i wątpliwą przydatność do tego typu programu. W jednym z ostatnich odcinków doszło do nieprzyjemnej sytuacji, gdy uczestniczka Sonia przerwała jego wypowiedź, co wywołało falę komentarzy. Widzowie ocenili jej zachowanie jako „niegrzeczne”.

Jej zachowanie oburzyło widzów

20-letnia Sonia Marchalewska wykonała w programie utwór „Hip Hip Hura” z repertuaru sanah. Wszyscy trenerzy odwrócili fotele, ale to Michał Szpak i Kuba Badach najbardziej walczyli o uczestniczkę. Ich rywalizacja jest jednym z głównych wątków tej edycji. Na oficjalnym Instagramie programu występ Soni i sposób w jaki potraktowała Badacha – przerwała mu i zaśmiała się podczas jego wypowiedzi – wzbudził niemałe kontrowersje.

– Jak chciała zabłysnąć to mogła się jeszcze bardziej brokatem obsypać.  To co powiedziała Badachowi było chamskie.

– Totalny brak kultury. Zero pokory, bardzo słabe zachowanie … Mega kiepsko wyszło.

– Wykonanie piosenki super a później podczas wypowiedzi i jej zachowania niestety czar prysł…

Internauci zgodnie stwierdzili, że Sonia była zbyt pewna siebie i brakowało jej pokory. Krytykowano również Michała Szpaka za jego zachowanie wobec Badacha, które część widzów uznała za dziecinne i nie na miejscu.

Kuba Badach/ONS
Udostępnij ten artykuł
Studentka dziennikarstwa i nowych mediów. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne.
Napisz komenatrz