Maria Probosz – seksbomba PRL-u, której mąż zniszczył karierę. Widzowie mogą ją pamiętać z produkcji: „07 zgłoś się”, „Mistrz i Małgorzata”, „Tulipan” czy „Porno”.
Maria Probosz była jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek lat 80. w Polsce. Uznawana była za ikonę seksapilu. Na ekranie rozbierała się aż 42 razy! Jej odwaga w podejmowaniu kontrowersyjnych ról i talent aktorski przyciągały widzów, lecz jednocześnie wpędziły ją w szufladę aktorki jednego typu.
Historia Marii Probosz
Maria Probosz urodziła się jako Kazimiera Zydorek i od najmłodszych lat marzyła o aktorstwie. Wychowywana była przez matkę, która samotnie opiekowała się rodziną po rozwodzie. Wcześnie zaczęła naukę śpiewu, tańca i gry na fortepianie. Już w szkole podstawowej uczestniczyła w kółkach teatralnych. Wkrótce po studiach aktorskich zaczęła pojawiać się na dużym ekranie, a role w takich filmach jak „Jest mi lepiej… na świecie” czy „Niech cię odleci mara” przyniosły jej pierwsze sukcesy.
Maria Probosz zagrała w czterdziestu filmach na przestrzeni piętnastu lat. Jej naturalny seksapil i odwaga w graniu scen erotycznych przyciągały reżyserów, ale z czasem aktorka zaczęła odczuwać ciężar swojej popularności. Już w 1988 roku wiedziała, że została zaszufladkowana jako aktorka kojarzona jedynie z nagością i urodą. To, co początkowo było przepustką do wielkiej kariery, stało się jej przekleństwem.
– Zdaję sobie sprawę, że popadłam w stereotyp, pozwoliłam na przyklejenie mi etykietki. Dla aktora to przekleństwo – mówiła dla magazynu „Film”.

Mąż zniszczył jej karierę
Maria Probosz trzykrotnie wychodziła za mąż. Pierwsze małżeństwo z Markiem Proboszem, również aktorem, zaczęło się obiecująco – ekranowy romans z filmu „Niech cię odleci mara” przerodził się w prawdziwą miłość. Jednak zazdrość o odważne role Marii doprowadziła do rozpadu ich związku. Rozstali się w 1985 roku, a trzy lata później wzięli rozwód.
Drugie małżeństwo z artystą Zbigniewem Kopanią również nie przetrwało próby czasu. Ostatecznie aktorka znalazła ukojenie u boku Andrzeja Hasika, który został jej trzecim mężem. Najbardziej destrukcyjny wpływ na jej życie miał jednak związek z aktorem Czesławem Nogackim. Relacja pełna toksycznych emocji i konfliktów. Szybko przyczyniła się do upadku kariery Marii, gdy jej zazdrosny partner awanturował się na planach filmowych.
– Był chorobliwie zazdrosny i chory na punkcie Marii. Niszczył ją. (…) On ją dołował. Pojawiał się na planach filmowych, w których grała. Robił awantury. Maria przyznawała, że była to chora miłość. Piła, by on mniej pił. Z czasem pracy było coraz mniej, telefony zaczęły milczeć. Nie zatrudniano jej, bo nie chcieli jego awantur.On przyjeżdżał pijany. Jak miała plany erotyczne, to się wściekał, zabierał ją z planu. Trzeba było przerywać zdjęcia. Nikt potem nie chciał mieć kłopotów. Marię zaszufladkowano jako aktorkę grającą takie sceny – mówił Hasik po latach dla „Dziennika Łódzkiego”.
Maria Probosz zniknęła z ekranów w latach 90., gdy na dobre wycofała się z życia publicznego. Walka z uzależnieniem oraz problemy finansowe doprowadziły ją na skraj załamania. W ostatnich latach życia aktorka zmagała się z chorobą nowotworową, o czym środowisko filmowe dowiedziało się dopiero po jej śmierci. Maria Probosz zmarła 14 września 2010 roku w wieku 49 lat. Została pochowana na Cmentarzu Zarzew w Łodzi, gdzie do dziś odwiedzają ją wielbiciele jej talentu.

