Tomasz Jakubiak nie żyje. Przed śmiercią zdecydował gdzie trafi zebrane dla niego ponad 2 mln zł

Martyna Chmielewska
2 min przeczytany
Tomasz Jakubiak, fot. Kapif

Tomasz Jakubiak, znany kucharz, autor książek kulinarnych i juror programów „MasterChef” oraz „MasterChef Junior”, zmarł w wieku 41 lat po walce z rzadkim nowotworem. Przed śmiercią podjął ważną decyzję dotyczącą ponad 2,5 miliona złotych zebranych na jego leczenie.

Kim był Tomasz Jakubiak?

Popularność przyniosły mu programy „Jakubiak lokalnie” i „Sztuka mięsa”, w których promował tradycyjną polską kuchnię. Od 2023 roku zasiadał w jury głównej edycji „MasterChefa”, wcześniej przez lata oceniał młode talenty w „MasterChef Junior”. Był autorem bestsellerowych książek kucharskich i prawdziwym ambasadorem polskich smaków.

Walczył z rzadkim nowotworem

W 2024 roku ujawnił, że zmaga się z agresywnym nowotworem jelita i dwunastnicy. Leczył się w Polsce, ale również za granicą – m.in. w Tel Awiwie i Atenach. Do końca pozostał otwarty i szczery wobec swoich fanów, nie tracąc nadziei.

Zostawił żonę i syna…

Prywatnie Tomasz Jakubiak był mężem Anastazji Mierosławskiej i ojcem syna. To właśnie rodzina dawała mu najwięcej siły. Jak pisał: „Każdy dzień to wyzwanie, ale staram się temu sprostać z pełnym zaangażowaniem”.

Dziś jego odejście opłakują nie tylko najbliżsi, ale i tysiące fanów, którzy przez lata gotowali z nim, inspirowali się jego daniami i uczyli się sztuki kulinarnej.

Co stanie się z pieniędzmi z zbiórek?

Jakubiak jeszcze za życia wyraźnie określił, że niewykorzystane środki trafią na pomoc dzieciom z chorobami nowotworowymi. W opisie zbiórki pisał:

Jeśli nie wydam całej kwoty na swoje leczenie, możecie być pewni, że zostanie przekazana fundacji wspierającej dzieci z nowotworami.

Na leczenie Jakubiaka Polacy zebrali łącznie ponad 2,5 mln zł. Z pierwszej zbiórki: 1,5 mln zł, a drugiej (kwiecień 2024): ponad 1 mln zł.

Udostępnij ten artykuł
Studentka socjologii. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne, zwłaszcza francuskie.
Brak komentarzy
Złota Scena
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.