To niewiarygodne, co zrobił Bartosz Opania. Nie jest tylko aktorem. Złożył przysięgę

Anna Markiewicz
3 min przeczytany

Zniknął na kilka lat. Był poważnie chory. Wyjawił to kilka lat później. Musiał zrezygnować z pracy na planie.

Największą popularność zdobył w serialu „Na dobre i na złe”, w którym wcielał się w postać doktora Witolda Latoszka.

Dopadła go depresja

 Niestety w 2019 roku zrezygnował z roli, bo dopadła go choroba. Aktor cierpiał na depresję.

– Nie chciałbym epatować tą sytuacją w żaden sposób, ale ponieważ jest to dosyć poważny problem społeczny i ludzki, to powiem. […] Ta choroba bardzo dużo mi zabrała. Chciałbym namówić wszystkich, aby pochylali się nad takimi osobami (byli bardzo czujni), bo to jest naprawdę bardzo przewlekła, ciężka choroba” – wyznał na łamach „Super Expressu” w 2022 roku.

Bartosz Opania/ONS

Został żołnierzem

Teraz Bartosz Opania czuje się o wiele lepiej i zagrał w dwóch częściach „Wkręceni”. Poza tym aktor złożył przysięgę i jest żołnierzem 18. Stołecznej Brygady Obrony Terytorialnej. Dołączył do nich już w 2014 roku po agresji Rosji na Krym.

– Pomyślałem, że muszę by bliżej wojskowości, muszę się czegoś nauczyć. Wstąpiłem wtedy do wojsk obrony narodowej i kiedy powołano WOT, większość z nas znalazła się właśnie tam – mówił Bartosz Opania w reportażu „Dzień dobry TVN”.

Aktor przeszedł m.in. kurs na korespondentów wojennych przygotowany przez komandosów. Podczas ćwiczeń został porwany, co było ciężkim doświadczeniem.

– Od Majdanu jestem sercem z Ukrainą, chodziłem na protesty pod ambasadę Rosji. Naszym obowiązkiem jako żołnierzy jest teraz to, by ci, którzy tam walczą w Ukrainie, mieli spokój i pewność, że ich rodziny są zaopiekowane – podkreślał w DDTVN

Cały czas wspiera Ukrainę w jej walce z agresorem.

– Ten koszmarny czas, w którym żeśmy się znaleźli, w którym znaleźli się Ukraińcy, jest takim sprawdzianem dla nas, dla naszego społeczeństwa i wydaje mi się, że dajemy radę” – mówił w rozmowie dla Polskiego Radia.

W jego rodzinie nie brakowało bohaterów. Dziadek Bartosza, Julian Opania, był żołnierzem Armii Krajowej i zginął w Powstaniu Warszawskim.

Kariera aktora

Urodził się Puławach w 1970 roku i jest synem Mariana Opani. W 1993 roku ukończył studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Bartosz Opania wystąpił w filmach „Cwał” (1995), „Pułkowniku Kwiatkowskim” (1995), „Taekwondo” (1997). Za rolę Józefa Andryszka w „Historii kina w Popielawach” (1998) zdobył nominację do nagrody Orła za najlepszą rolę męską. W 2023 roku aktor zagrał w filmie „Wariaci” Jana Jakuba Kolskiego oraz dołączył do obsady „Przyjaciółek”, gdzie gra Miłosza. W ubiegłym roku można go było zobaczyć w produkcji „Miłość jak miód”. Bartosz Opania jest mężem Agnieszki i ojcem czwórki dzieci Filipa, Jakuba, Julii i Maksymiliana. Rodzina zawsze była dla niego największym wsparciem.

Bartosz Opania/ONS

Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam stare kino, ale i nowsze produkcje. Jestem na bieżąco z filmami. Wybieram te historyczne, wojenne, sensacyjne. Matka dwóch synów i trzech kotów. Odpoczywam przy gotowaniu i krótkich wypadach z dziećmi.
Napisz komenatrz