W “M jak Miłość” gra idealną gospodyni domu. Dlaczego nie zaprasza swoich gości do domu? Aktorka nie lubi gotować? Jak inaczej przyjmuje gości?
Barbara Mostowiak grana przez Teresę Lipowską to jedna z najbardziej kluczowych postaci w serialu “M jak miłość”. Aktorka od samego początku jest związana z produkcją TVP.
Grać wiejską babę?
Co ciekawe, na początku miała inne wyobrażenie o swojej postaci. Nie spodziewała się, że będzie musiała grać starszą kobietę ze wsi.
– Zaproszono mnie na casting do “M jak miłość”. Było to 24 lata temu, bo tyle lat trwa nasz serial. I powiedziano, że to będzie jedna z głównych postaci, więc się elegancko ubrałam, uczesałam, piękny szal założyłam. Ale kiedy przyszłam, okazało się, że mam grać wiejską babę, która ochrzania swojego męża, że owczarni nie wysprzątał. No więc zobaczyłam, co mam do mówienia, włosy zburzyłam, szalem owinęłam się dookoła bioder i opieprzyłam go. I tak dostałam się do serialu “M jak miłość”. I trwam już tu 24 lata – mówiła dla “Super Expressu”.
Dzięki pracy w serialu aktorka cieszy się stabilnością finansową, czego nie mogłaby powiedzieć pobierając tylko i wyłącznie swoją emeryturę.
Nie przyjmuje gości w domu?
Teresa Lipowska ma również nietypowy zwyczaj. Zamiast przyjmować gości w domu, zaprasza bliskich do restauracji.
– Zapraszam ich do restauracji, żeby każdy wybrał sobie coś, co lubi i nie zostawiał mi na talerzu. Proszę, macie otwarte konto, jedzcie – zdradziła w wywiadzie dla portalu “Shownews”.
Aktorka nigdy nie przepada za gotowaniem. Mimo że, w serialu gra idealną gospodyni i panią domu, nie przekłada się to na jej własne życie.
– Kiedy miałam w domu męża, syna, to robiłam wszystkie święta dla całej rodziny. Nie było to moją pasją, ale wszystkim wszystko bardzo smakowało, święta miały ogromną ilość potraw, wszystko było zjedzone – mówiła dalej dla “Shownews”