Papież Franciszek nie żyje – ta wiadomość wstrząsnęła wiernymi na całym świecie. Ojciec Święty zmarł niespodziewanie w Poniedziałek Wielkanocny. Przez lata pontyfikatu zaskarbił sobie sympatię milionów wiernych i nigdy nie krył podziwu dla Jana Pawła II. Za co szczególnie cenił papieża Polaka?
Papież Franciszek nie żyje. Zmarł nagle w wieku 88 lat
W Poniedziałek Wielkanocny świat obiegła szokująca wiadomość – nie żyje papież Franciszek. Ojciec Święty miał 88 lat. Choć w ostatnich tygodniach zmagał się z obustronnym zapaleniem płuc, jego stan zdrowia wydawał się ulegać poprawie. Wyszedł ze szpitala i nawet w Wielkanoc błogosławił wiernych. Jego śmierć o 7:35 rano była całkowitym zaskoczeniem.
Papież Franciszek przez 12 lat swojego pontyfikatu zyskał miano „papieża bliskiego ludziom”. Znany był ze swojej skromności, prostoty i odrzucenia watykańskiego przepychu. Mieszkał w Domu św. Marty zamiast w pałacowych komnatach i samodzielnie nosił własną teczkę. Wierni cenili go za autentyczność i życzliwość.
Papież Franciszek o Janie Pawle II. Za te cztery cechy go cenił
Franciszek wielokrotnie podkreślał, że inspirował się swoimi poprzednikami. Z ogromnym szacunkiem wypowiadał się o Benedykcie XVI, a także o Janie Pawle II, którego cenił za cztery wyjątkowe cechy.
W rozmowie z księdzem Luigim Marią Epicoco – autorem książki „Święty Jan Paweł II Wielki” – papież Franciszek podkreślał, że Wojtyła był „człowiekiem normalnym”, co dla niego miało ogromne znaczenie. Ta „normalność” objawiała się m.in. w codziennych czynnościach, takich jak jazda na nartach czy kontakt z ludźmi. Drugą ważną cechą było miłosierdzie – papież Polak głęboko wierzył w Bożą łaskę i nieustannie przypominał o niej wiernym. Trzecia wartość to troska o rodzinę, a czwarta – głęboka duchowość i modlitwa.
Pokazał nam, że chrześcijaństwo zamieszkuje w normalności osób, które trwają w głębokim zjednoczeniu z Chrystusem. Dlatego każdy ich gest, każde słowo, każdy wybór ma znacznie głębszą wartość i pozostawia ślad – mówił Franciszek.
Papież Franciszek w obronie Jana Pawła II
Franciszek cenił Jana Pawła II również za to, że – jak sam mówił – „pozwalał ludziom zrozumieć, że jest istotą ludzką, zarówno modląc się, jak i jeżdżąc na nartach czy chodząc po górach”. Podkreślał też, że istnieje „całkowita harmonia” między jego myślami na temat znaczenia kapłaństwa, a nauczaniem św. Jana Pawła II.
Ojciec Święty nie tylko podziwiał swojego poprzednika, ale również go bronił – szczególnie w trudnych momentach. W 2023 roku odniósł się do głośnej sprawy zaginięcia Emanueli Orlandi. Gdy brat dziewczyny sugerował możliwe powiązania Jana Pawła II ze sprawą, papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi nazwał to „obraźliwymi i bezpodstawnymi domysłami”.
Nikt uczciwie nie może wątpić co do papieża Wojtyły – podkreślił w rozmowie z argentyńskim dziennikiem „La Nacion”.
W tym samym wywiadzie odniósł się także do zarzutów, jakie pojawiały się wobec Jana Pawła II w kontekście przypadków pedofilii w Kościele.
W tamtych czasach wszystko było tuszowane – mówił szczerze, dodając, że nie można oceniać działań sprzed dekad bez zrozumienia ówczesnych realiów.
Dziedzictwo, które pozostawił papież Franciszek
Papież Franciszek zapisał się w historii jako ten, który nie bał się zmian. Uprościł ceremonie kościelne, otworzył Kościół na dialog z osobami wykluczonymi i podkreślał, że „Kościół musi być szpitalem polowym, a nie muzeum”. Jego śmierć to ogromna strata nie tylko dla Kościoła katolickiego, ale dla całego świata. Wiele osób zapamięta go jako duchowego przywódcę pełnego pokory, który do końca był wierny Ewangelii i ludziom.