Sława Przybylska uległa groźnemu wypadkowi. Co się dzieje z legendarną piosenkarką? Media obiegły nowe informacje.
Sława Przybylska w 2023 roku skończyła 91 lat. Jako artystkę ukształtowały ją trudne doświadczenia z dzieciństwa. Gdy wybuchła wojna, miała zaledwie siedem lat.
Na własne oczy widziałam, jak Żydów prowadzono na dworzec i wywożono do Treblinki. Przy okazji, strzelano do nich, zabierano im dzieci, zabijano ich. A ja na to wszystko patrzyłam. Dopiero gdy wszystkich wyprowadzono, mogłam wrócić do domu. Po drodze mijałam rozlaną krew, rozdarte pierze i połamane lalki – opowiadała kilka lat temu w wywiadzie dla Plejady.
Mimo złotego wieku legendarna piosenkarka nie zdecydowała się zakończyć kariery, tak jak zrobiła to kilka lat temu Irena Santor. Artystka wciąż jest aktywna zawodowo i chętnie zapraszana na koncerty. Podczas ostatniego z nich doszło do przykrej sytuacji na oczach publiczności. Wszystko to miało miejsce w połowie marca.
Sława Przybylska miała wypadek
Sława była gwiazdą 25-lecia powiatu radzyńskiego. Podczas wydarzenia odebrała honorowe obywatelstwo regionu. Z tej okazji piosenkarka zaśpiewała swoje przeboje. Gdy wykonywała jeden z nich, potknęła się, uderzyła łukiem brwiowym w statyw, a następnie upadła.
Z relacji świadków wiadomo, że rozcięła sobie kolano i uderzyła się w głowę. Na miejsce wezwano służby zdrowia, o czym poinformował menadżer Sławy:
Sława cofała się i zahaczyła o przewody. Niestety upadła. Rozcięła sobie kolano, uderzyła się w głowę. Chwilę potem opatrzyłem ją szybko, bo kolano krwawiło i wezwaliśmy karetkę” – powiedział Krzysztof Rydzelewski w rozmowie z “Faktem”.
Medycy udzielili Przybylskiej pomocy i zaproponowali, że przewiozą ją do szpitala na obserwację. Wokalistka nie zgodziła się, twierdząc, że nic poważnego się jej nie stało. Po krótkiej przerwie postanowiła wrócić na scenę i dokończyć swoje show.
Pytałem Sławę, czy chce wrócić na estradę, stwierdziła, że tak. Przebrała się w następną kreację, wyszła, odebrała tytuł honorowego obywatela i nawet zaśpiewała jeszcze kilka piosenek – uzupełnił menadżer.
Konsekwencje wypadku Sławy Przybylskiej
Na drugi dzień po koncercie Sława udała się na badania kontrolne, by upewnić się, że uraz nogi nie jest poważny. Na miejscu prześwietlono jej głowę i opatrzono rany. Obecnie gwiazda mierzy się z bólem żeber. Do formy wraca w domowym zaciszu.
Na drugi dzień po koncercie pojechaliśmy jeszcze do szpitala, chcieliśmy sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Zrobiono jej prześwietlenie głowy i stóp. Lekarz opatrzył też rany. Jedna stopa jest bardzo obita, bolą ją też żebra. Po uderzeniu głową w statyw na łuku brwiowym doszło do wylewu i niestety teraz wychodzą sińce. Sława jest teraz w domu i dochodzi do siebie – opisał w rozmowie z “Faktem”.
W jakim stanie jest obecnie Sława Przybylska?
Mamy bardzo dobre wieści dla fanów piosenkarki. Sława Przybylska ma się dobrze, a najlepszym tego dowodem jest jej zbliżający się koncert. Wspólnie z Januszem Tylmanem wystąpią w Art Kombinacie (Scena Monopolis) już 5 maja o godz. 18:00.
Artystka wykona premierowo utwór „Tańcząca brzoza”. W trakcie wydarzenia fani będą mogli kupić płyty piosenkarki oraz książkę autorstwa prof. Marii Szyszkowskiej – „Opowieść o Sławie”.
Po koncercie artystka przewiduje czas z publicznością w foyer. Bilety na koncert kosztują 150 zł.