Do tragicznego zdarzenia doszło z soboty na niedzielę (24/25.08). Wśród poszkodowanych znalazł się poznański artysta, który stracił cały sprzęt muzyczny.
Doszło do pożaru kamienicy przy ulicy Kraszewskiego w poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Ogień wybuchł nagle, a podczas nocnej akcji ratunkowej miała miejsce eksplozja przez, którą zginęło dwóch strażaków. Wiele osób odniosło obrażenia.
Akcja gaśnicza rozpoczęła się około północy i zakończyła dopiero następnego dnia po południu. Kamienica została niemal całkowicie zniszczona. Prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, poinformował w niedzielę, że prawdopodobnie budynek będzie musiał zostać rozebrany. W chwili pożaru w kamienicy mieszkało około 20 osób.
Wszystko pochłonął pożar
Mieszkańcy zostali zmuszeni do opuszczenia domów w pośpiechu, pozostawiając za sobą cały swój dobytek, który wkrótce potem został zniszczony przez płomienie. Teraz próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jedną z osób, które straciły wszystko jest artysta Stanisław Pawlak. W jego mieszkaniu spłonęły instrumenty muzyczne, gitary, pianina, wzmacniacze, laptop i mikrofony.
– Nie ma środków na pokrycie tak wielkich szkód, a bez zakupu sprzętu muzycznego nie ma możliwości wykonywania swojej pracy: komponowania, grania, realizacji umówionych wcześniej projektów – czytamy w opisie zbiórki na pomagam.pl.
Zbiórka dla artysty
Na portalu pomagam.pl została zorganizowana zbiórka, której celem jest wsparcie finansowe dla artysty. Na chwilę obecną udało się zebrać ponad 52 tysiące złotych, przekraczając założony cel 45 tysięcy złotych.
– Mając okazuje współpracować z nim i pozostając w przyjaźni wielokrotnie mogłyśmy liczyć na jego dobroć, wsparcie i lojalność, teraz sam potrzebuje naszej pomocy. Zbiórka ma na celu zapewnienie Stasiowi możliwości kontynuowania współpracy z artystami scen teatralnych i muzycznych. Prosimy o wasze wsparcie – apeluje siostra muzyka.