Przyjaciele, rodzina przybyła do kościoła, aby po raz ostatni spotkać się ze zmarłą niedawno cenioną artystką. Był smutek, żal i łzy.
Ewa Dałkowska po ciężkiej chorobie zmarła 8 czerwca w wieku 78 lat. Przygotowywała się do spektaklu w Teatrze Nowym. Nikt się nie spodziewał, że odejdzie tak szybko.
Pogrzeb odbył 13 czerwca 2025 roku i zaczął się mszą świętą o godzinie 12:00 w Kościele pw. Św. Huberta w Zalesiu Górnym, przy ul. Białej Brzozy 23. Po liturgii nastąpiło odprowadzenie zmarłej na cmentarz parafialny w tej samej miejscowości.

Prośba rodziny aktorki
Rodzina aktorki opublikowała nekrolog na łamach „Gazety Wyborczej”, w którym zwróciła się do żałobników z prośbą o rezygnację z przynoszenia kwiatów. Zamiast tego bliscy proszą o wsparcie Fundacji Hospicjum Onkologiczne św. Krzysztofa w Warszawie, która niesie pomoc osobom terminalnie chorym i ich rodzinom.
Nie wszyscy się do tego dostosowali, bo pojawiły się kwiaty i zapewne datki na wskazaną fundację.




