Piotr Głowacki to jeden z najbardziej popularnych polskich aktorów. Znany jest z wielu filmów i seriali. Obecnie oglądamy go w „Na dobre i na złe”, „Krwi”. Na premierze filmu pokazał żonę i bliźniaki.
Piotr Głowacki wybrał się z żoną Aleksandrą, synem i córką na premierę filmu pt. „Minecraft”. Cała rodzina chętnie pozowała na ściance, a potem obejrzała premierową produkcję. Do kogo podobne dzieci?

Studiował prawo
Aktor ma 45 lat i urodził się w Toruniu. Studiował prawo na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, ale porzucił ten kierunek na rzecz aktorstwa. Swoją karierę rozpoczął w olsztyńskim Studium Aktorskim przy Teatrze im. Stefana Jaracza, a następnie ukończył Akademię Teatralną w Warszawie oraz krakowską PWST. Zadebiutował w serialu „Na wspólnej” w 2003 roku. Na swoim koncie ma wiele cennych filmów: „Bogowie”, „Mistrz”, „Planeta Singli”, „Nieobecni”, „Belfer”, a od prawie 10 lat występuje w serialu „Na dobre i na złe”, wcielając się w wybitnego neurochirurga. Jego żoną jest Aleksandra Hamkało. Gra również w polsatowskiej produkcji „Krew”:.
Żonę poznał w szkole teatralnej
Jego żoną jest Aleksandra Marek i poznali się w szkole teatralnej.
– Pamiętam go, bo był bardzo charakterystyczną postacią. Miał irokeza i wyglądał jak kogut, a do tego na plecach nosił kukłę wielkości dużego dziecka, która miała być jego alter ego czy czymś takim – opowiadała ona dla „Vivy”.
Nie od razu się pokochali. Na początku się kumplowali.
– W międzyczasie mieszkaliśmy w różnych miastach, mieliśmy inne związki. Aż po latach spotkaliśmy się przypadkiem na Chłodnej 25…”, opowiadała Agnieszka Głowacka w rozmowie z Katarzyną Piątkowską dla VIVY!.
– Pomiędzy tymi innymi związkami sprawdzaliśmy, co u nas. Nasze spotkania miały wtedy również podtekst erotyczny, miłosny, trochę na zasadzie „jeszcze nie teraz, ale…”. To było długoterminowe budowanie napięcia, które nas w końcu do siebie ściągnęło – dodał Piotr Głowacki.
Powitali bliźniaki
Ślub wzięli w 2012 roku, a za 5 lat powitali na świecie bliźniaki Idę i Arona.
– Na spacerze z dwojaczkami jest się trochę jak na wybiegu, nasze podwójne szczęście wzbudza zdwojoną ciekawość przechodniów. Tym bardziej cieszy fakt, że ci, którzy przyglądają się nam profesjonalnie, również podchodzą do nas z sympatią i nie przekraczają zwykłej granicy, którą wyznacza grzeczność. Dzięki temu swobodnie możemy doświadczać pierwszych miesięcy rodzicielstwa – zdradził Piotr Głowacki dla „Show”.
Podzielili się obowiązkami i on działa na zewnątrz, a ona w domu. Kiedy tylko Piotr ma czas spędza jak najwiecej czasu z dziećmi.
– Piotrek bardzo lubi się bawić z dziećmi. Robi z nimi domki, wycina, robi kolorowanki. Lubi to – wspominała jego żona.
Para razem wystąpiła w zeszłym roku w „Azja Express”. Poza graniem w filmach i serialach Piotr Głowacki jest wykładowcą Akademii Teatralnej w Warszawie, a w latach 2014–2015 pełnił funkcję wiceprezesa Związku Artystów Scen Polskich.
