Kilka dni temu ogłoszono zakończenie zdjęć do superprodukcji pt. “Heweliusz” w reżyserii Jana Holoubka. Premiera serialu w przyszłym roku na Netflixie.
Produkcja będzie opowiadać o katastrofie promu Jana Heweliusza, który zatonął 14 stycznia 1993 roku. Była to ogromna tragedia, która pochłonęła aż 55 ofiar. Aktorzy i ekipa produkcyjna podjęli się ogromnego wyzwania, aby jak najwierniej oddać dramatyczne wydarzenia oraz dalsze losy rodzin ofiar. W połowie stycznia ruszyły zdjęcia i trwały przez 100 dni.
– To jest gatunkowo eklektyczny projekt. Ma część katastroficzną, jest też dramatem psychologicznym, ale też dramatem sądowym. Co jest dosyć nowe, rzadko się zdarza dramat sądowy w polskim kinie. A to jest ciekawa bardzo forma. Dużą część serialu zajmie proces nad kapitanem i załogą. To też opowieść o żałobie, o pogodzeniu się ze stratą, o szukaniu nowej drogi w życiu po tragedii – opowiadał reżyser Jan Holoubek dla TVP Info.
Praca w ciężkich warunkach
Na planie spotkało wiele znanych gwiazd, które przeżyły niesamowita przygodę. Aktorzy musieli przejść intensywne szkolenie z nurkami i kaskaderami, aby poradzić sobie z warunkami na planie, który często przypominał prawdziwy sztorm. Realistyczne sceny katastroficzne były możliwe dzięki zaawansowanej technologii i specjalistycznym fantomom, które dokładnie odwzorowywały ciała ludzi.
Zdjęcia były realizowane między innymi na promie w porcie w Świnoujściu oraz na Morzu Bałtyckim, gdzie panowały w trudne warunki zimą. Wodne sceny kaskaderskie nakręcono w Brukseli w najnowocześniejszej hali filmowej ze specjalnie przygotowanym do takich zdjęć basenem. Na ekranie zobaczymy przeszło 120 postaci i aż 3000 statystów. Sama ekipa pracująca nad serialem liczy ponad 140 osób. Scenarzystą jest Kaspar Bajon, syn reżysera Filipa Bajona.
– Kiedy zaczynaliśmy pracować z Anią Kępińską nad „Wielką Wodą”, to powiedziałem kiedyś, że powinno się zrobić Heweliusza. W sumie nie wiedziałem dlaczego. Ten Heweliusz za mną gdzieś chodził. Pamiętam dość dobrze samą katastrofę, w sensie głównie te rzeczy, które widziałem w telewizji. Potem się okazało, że to musiało mi się jakoś podświadomie ułożyć, ponieważ pani Jolanta Ułasiewicz, żona kapitana, mieszkała dosłownie 3 podwórka dalej na Natolinie i jej córka chodziła do tej samej szkoły, co ja – mówił Kaspar Bajon dla TVP Info.
Kto wystąpi w serialu?
W jednej z głównych ról zobaczymy Borysa Szyca, jak również m.in. Magdalenę Różczkę, Michała Żurawskiego, Michalinę Łabacz, Tomasza Schuchardta, Magdalenę Zawadzką, Jana Englerta, Annę Dereszowską, Piotra Roguckiego, Mirosława Zbrojewicza i Łukasza Lewandowskiego.
– Ta historia jest o tragedii, o śmierci, ale też jest o człowieku, który musi sobie poradzić w ekstremalnych warunkach i o brutalnie przerwanej przyjaźni. Dramat tych ludzi jest tym większy, gdy zaczynają tracić swoich przyjaciół” – mówi jeden z aktorów na planie serialu – Łukasz Lewandowski.
– Doświadczony kapitan powiedział nam podczas szkolenia, że na takie warunki nie ma mocnych. Każdy organizm się zbuntuje” – wspomina Tomasz Schuchardt, aktor grający w serialu.
Na planie matka i syn
Po raz pierwszy na planie tej produkcji spotkała się aktorka Magdalena Zawadzka ze swoim synem Janem Holoubkiem.
– Razem z Janem Englertem zagramy rodziców jednego z kapitanów. Jest to niezbyt duża rola, ale bardzo ważna. To kilka scen, które są dla mnie piękne do zagrania. Cieszę się, bo nigdy go nie prosiłam syna o rolę, ani nie wymagałam tego od niego. Podobnie było z moim mężem Gustawem Holoubkiem i kiedy oferował mi role były one dla mnie bardzo ważne – opowiada dla Złotej Sceny Magdalena Zawadzka.
Wielkie dzieło
“Jeśli wszystko pójdzie według planu, to będzie to dzieło bardzo potrzebne w obecnym czasie. Dzieło jednoczące ludzi” – dodaje Piotr Rogucki, zaznaczając, że „Heweliusz” może stać się ważnym punktem odniesienia w polskiej kinematografii.
Kim jest reżyser?
Jan Holoubek to syn legendarnego aktora Gustawa Holoubka i wybitnej aktorki Magdaleny Zawadzkiej. To reżyser, scenarzysta i operator filmowy, który zyskał uznanie za swoje prace zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej. Jego unikalne podejście do filmowania, głęboka wrażliwość artystyczna i zdolność do opowiadania poruszających historii uczyniły go jednym z najważniejszych twórców współczesnego polskiego kina. Jest twórcą takich produkcji jak: “25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”, “Wielka woda”, czy także “Rojst. Millennium”.