2 maja 2024 roku mija 82. rocznica urodzin Wojciecha Pszoniaka, jednego z najważniejszych polskich aktorów teatralnych i filmowych.
Wojciech Pszoniak urodził się w czasie wojny we Lwowie w 1942 roku, a dorastał w Gliwicach. Już od młodości interesował się teatrem i muzyką. W 1968 roku ukończył studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie.
Sukces w Paryżu
Aktor występował na scenach wielu polskich teatrów m.in. Starego Teatru w Krakowie, Teatru Narodowego w Warszawie i Teatru Powszechnego w Warszawie. W latach 70. XX wieku wyjechał do Francji, gdzie kontynuował swoją karierę aktorską. Występował na scenach paryskich teatrów, m.in. w Nanterre, Montparnasse i Chaillot.

Ziemia obiecana, Korczak
Na ekranie zadebiutował w 1970 roku w filmie „Twarz anioła” w reżyserii Zbigniewa Chmielewskiego. Wystąpił w kilkudziesięciu filmach polskich, francuskich i innych. W 1975 roku zachwycił rolą Moryca Welta w filmie Andrzeja Wajdy „Ziemia obiecana”. Produkcja ta została nominowana do Oskara w kategorii filmów nieangielskojęzycznych. Aktor pojechał wtedy na galę oscarową z reżyserem i aktorką Anna Nehrebecką. Po sukcesie „Ziemi obiecanej” dostał od francuskiego reżysera Claude’a Regy’ego propozycję zagrania w sztuce „Ludzie rozumni są na wymarciu”. Nie znał francuskiego i całą sztukę nauczył się na pamięć. W Paryżu grał z Gérardem Depardieu.
Anna Nehrebecka na gali oscarowej (zlotascena.pl)
Najbardziej wyrazistą kreacją Wojciecha Pszoniaka był Robespierre z „Dantona” Wajdy. Film się rodził, gdy w Polsce trwał karnawał Solidarności. Pszoniak oprowadzał swojego kolegę, Gerarda Dépardieu po Warszawie. Potem była genialna i niesamowicie realna postać Korczaka. Był wcielonym „Diabłem” u Andrzeja Żuławskiego, w „Austerii” Kawalerowicza zaś – Josełe.

Jedna miłość na całe życie
Barbarę poznał się w 1974 roku na jednym z występów kabaretowych. Ona – zjawiskowa blondynka, on – u szczytu swojej kariery. Mimo różnic charakterów i temperamentów od razu poczuli między sobą wyjątkową więź.
Początki nie były łatwe. Barbara była wtedy w innym związku, a Wojciech Pszoniak deklarował, że nie chce się żenić. Jednak miłość okazała się silniejsza. Po rozwodzie Barbary wzięli ślub w 1977 roku.
– Tak się zdarzyło, że się zakochałam w Wojtku. To rozwijało się w sposób naturalny. Decyzja opuszczenia drugiego człowieka nie jest łatwa. Nie naciskał mnie, mówił, że muszę to sama załatwić. To mnie zmobilizowało – wspominała Barbara Pszoniak w programie „Taka miłość się nie zdarza” na TVN Style.

Dzielili życie między Polską a Paryżem, gdzie Wojciech Pszoniak występował na scenach teatralnych.
W wywiadach często podkreślali, że są ze sobą bardzo szczęśliwi i tworzą wyjątkową więź.
– Bardzo chcieliśmy mieć dzieci, ale całe życie spędzaliśmy w rozjazdach – tłumaczył aktor na łamach „Świat&Ludzie”.
Wojciech Pszoniak zmarł 19 października 2020 roku w wieku 78 lat na raka. Jego ostatnio rola to w filmie francuskim pt. „Gdybyś mu zajrzał w serce” w 2017 roku.