Zawsze był aktywistą i walczył o środowisko naturalne. Od lat przekłada to na swoje życie. Mieszka w drewnianym domu na odludziu.
Już w 1978 roku kupił ośrodek narciarski w Utah. Niestety okazało się, że to nie jest dobry pomysł na biznes. Brakowało śniegu. Wtedy stworzył festiwal Sundance. Na początku w jednym kinie niezależne filmy obejrzało 100 osób, które Robert Redford osobiście zapraszał stojąc przed wejściem. Dzisiaj w Park City jest 20 kin, a na festiwal przyjeżdża 70 tysięcy widzów. Odbywa się on w styczniu każdego roku. W 2024 roku będą świętować 40 edycję tej prestiżowej imprezy filmowej.
Drewniany dom
Tam też aktor ma swój dom. To drewniany budynek, w którym ze względu na środowisko naturalne utrzymuje niską temperaturę. 87-letni aktor żyje tam, jakby przeniósł się do XIX wieku. Powtarza, że w końcu tam odpoczywa. Wszystko dlatego, że działa jako aktywista ekologiczny i obrońca środowiska. Walczy o ochronę dzikiej przyrody i przeciwdziałanie zmianom klimatycznym.
Zdarza mu się opuszczać swoją posesję, kiedy trwa jego festiwal. Fani tej imprezy będą go mogli spotkać już 18 stycznia przyszłego roku. Robert Redford był widziany również na imprezie charytatywnej o tematyce ochrony środowiska u księcia Alberta II w Monako w 2021 roku. Pokazał się tam na ściance ze swoją uroczą żoną, Sybylle.
Kampusowy pijak
Robert Redford to ikona amerykańskiego kina, urodzony 18 sierpnia 1936 roku w Santa Monica, Kalifornia. Jego matka, Martha W. Hart, była piosenkarką, a ojciec, Charles Robert Redford Sr., pracował jako księgowy. Dorastał wraz z bratem w atmosferze artystycznej, a w młodości zainteresował się zarówno aktorstwem, malarstwem jak i sportem. Niestety stracił stypendium za picie i bójki. „Kampusowym pijakiem”, jak o sobie mówił, stał się po śmierci matki. Martha Redford zmarła na sepsę w 1955 roku, gdy Robert miał 18 lat.
Uczęszczał do American Academy of Dramatic Arts w Nowym Jorku. Redford zaczął jednak swoją karierę jako aktor teatralny, a później pojawił się nawet na Broadwayu. Jego talent sceniczny przyciągał uwagę, co zaowocowało debiutem filmowym w roku 1962 w „War Hunt”.
Western z Paul Newmanem
Przełomem w jego karierze okazał się western „Butch Cassidy and the Sundance Kid” (1969), gdzie partnerował mu Paul Newman. Film stał się hitem i przyniósł Redfordowi ogromną popularność. Kolejne produkcje, takie jak „The Sting” (1973) czy „The Great Gatsby” (1974), tylko umocniły jego pozycję jako jednego z najważniejszych aktorów swojego pokolenia.
Oscar za reżyserię
Dostając same role mężczyzn „ideałów” o atletycznej budowie i pięknej twarzy, Redford postanowił poszerzyć swoje horyzonty i zająć się reżyserią. Jego debiutancki film, „Ordinary People” (1980), zdobył aż cztery Oscary, w tym dla najlepszego filmu i reżysera. To było początkiem nowego etapu w jego karierze, gdzie z powodzeniem łączył rolę aktora z pracą reżysera.
Pierwsza żona Lola
Jego małżeństwo z pierwszą żoną Lolą Van Wagenen trwało 27 lat. Urodziła mu dwóch synów i dwie córek oraz wspierała go w spełnianiu marzeń w branży filmowej. Nigdy nie wyjawili powodów rozstania i utrzymywali, że wspólnie podjęli taką decyzję. Mimo że ich relacja przeszła do historii, to wciąż łączyły ich przyjacielskie relacje.
Mówiło się jednak, że za rozpad ich małżeństwa odpowiada kilkumiesięczny romans hollywoodzkiego amanta z Sonią Bragą. Brazylijska aktorka utrzymywała, że nie łączyło ich nic oprócz przyjaźni.
Ponownie ożenił się dopiero w 2009 roku z niemiecką malarką Sibylle Szaggars.
Współpraca Martyna Chmielewska