Sandra Kubicka wyznała, kiedy rozczarował ją Baron. „Prosiłam miesiącami”

Martyna Chmielewska
3 min przeczytany
Sandra Kubicka i Baron, fot. Instagram, ONS

Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron rozwodzą się. Choć od miesięcy krążyły plotki na temat ich rozstania, celebrytka dopiero niedawno potwierdziła te spekulacje, publikując obszerne oświadczenie w swoich mediach społecznościowych.

Kiedy się rozstali?

Jak wyznała, w grudniu 2024 roku złożyła pozew rozwodowy, ale przez wiele miesięcy starali się jeszcze dojść do porozumienia. Kubicka wyznała, że starała się walczyć o małżeństwo przede wszystkim ze względu na syna.

Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć, jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, by Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć – napisała na Instagramie.

Wielkie porządki po rozstaniu

Mimo że niektóre osoby na jej miejscu zrobiłyby sobie przerwę od mediów społecznościowych, Sandra Kubicka nie zrezygnowała z publikowania prywatnych treści ani materiałów reklamowych. We wtorkowe popołudnie podzieliła się kadrami z mieszkania, które obecnie jest w trakcie reorganizacji. Na filmiku, który wrzuciła do relacji na Instagramie, widać spory bałagan – pudła, graty, a nawet zeschnięte rośliny. W opisie do nagrania zawarła wymowny komentarz:

Dzisiaj postanowiłam zostać w domu i zrobić wszystko to, o co prosiłam miesiącami.

Wkrótce potem pokazała też zdjęcie ściany, na której zamontowała telewizor.

Zaczęłam od rzeczy przyjemnych i ogarnęłam sobie montaż telewizora, bo zawsze chciałam mieć telewizor w sypialni” – napisała.

Sandra Kubicka, fot. Instastory
Sandra Kubicka, fot. Instastory

Ostatni wpis przed rozwodem

Internauci doszukiwali się w jej wcześniejszych wpisach sygnałów sugerujących, że para przeżywa kryzys. Szczególną uwagę przykuwa jej post opublikowany jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem rozwodu.

A ja na koniec tego dnia życzę Wam i sobie, abyśmy żyły w zgodzie ze sobą, a nie tak jak »wypada«. Jedyna osoba, z którą musicie żyć do końca życia, to wy same, dlatego to, co czujecie w środku, jest najważniejsze, a nie to, co pomyślą inni – napisała.

Jednak to ostatnie zdanie wzbudziło największe zainteresowanie internautów.

Życzę wam, abyście znały swoją wartość i potrafiły powiedzieć „nie”. Abyście miały odwagę walczyć o swoje marzenia. Nigdy nie jest za późno, by zacząć od nowa.

Czy te słowa, w kontekście późniejszych wydarzeń, nabierają nowego znaczenia? Wydaje się, że Kubicka już wcześniej dawała do zrozumienia, że jej życie wkrótce przejdzie poważne zmiany.

Udostępnij ten artykuł
Studentka dziennikarstwa i nowych mediów. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne.
Napisz komenatrz