Natalia Niemen, córka modelki Małgorzaty Niemen i muzyka Czesława Niemena wyjawiła swoje tajemnice w książce „Wojowniczki. Jak czule zawalczyć o siebie”.
W 2023 roku wokalistka zamieściła poruszający i odważny post, w którym ujawniła, że jej córka ma zespół Noonan, to rzadka choroba, która wymaga ciągłego leczenia, dużo cierpliwości i miłości ze strony bliskich.
Walczy o córkę
– Wiecie, że moje trzecie dziecko ma wadę genetyczną, zespół Noonan*”. Tego dnia obchodzony jest Dzień Chorób Rzadkich. Jest to dla mnie bardzo ważny dzień, gdyż daje szansę zwrócić uwagę światu, że wśród nas żyją ludzie tymi chorobami dotknięci. Że są w społeczeństwie rodziny, których codzienność różni się dość wyraźnie od tych, gdzie wszyscy członkowie rodziny są zdrowi. Jest to dzień dla mnie ważny, gdyż moje trzecie dziecko, córeczka Danusia, urodziła się właśnie z taką chorobą rzadką. Zespół Noonan to wada genetyczna – napisała w swoim poście.
Danusia ma już za sobą kilka operacji, a przed nią kolejne. Teraz Natalia skupia się na niej, bo synów ma już dorosłych. Jeden z nich skończy w tym roku 21, a drugi 19 lat.
– Czuję, że co mogłam, to już dla synów zrobiłam. Mam także olbrzymie poczucie winy, nad czym pracuję jako matka, bo tak jednak się zdarzyło, że kiedy rodziłam dzieci, nie przechodziłam dobrego czasu. Czy raczej: brakowało mi zasobów zewnętrznych, odpowiedniego wsparcia, wolnej chwili – wyjaśnia w książce.

Pomoc terapeutów
Natalia Niemen przyznała, że korzysta od lat z pomocy terapeutów.
– W 2023 roku jeden z powiedział: „Natalio, proszę w tym roku zająć się własnym hedonizmem!”. Inny terapeuta, bo mam ich już kilku, poradził, abym zaczęła myśleć głównie o sobie, bo synowie są dorośli. Mój czas matkowania się kończy. Teraz powinnam się skupić na sobie i na córce – wyznała w „Wojowniczkach. Jak czule zadbać o siebie?”.

Robi to i cieszy się życiem. Zapowiedziała solową, autorską płytę. W zeszłym roku była w trasie koncertowej z muzyką Czesława Niemena. W 2024 roku przypadła dwudziesta rocznica śmierci artysty, jej ojca. Występuje na festiwalach, ale i na małych scenach.
– Teraz powtarzam z przyjemnością i premedytacją, że jestem bardzo fajna i że daję radę. To także zasługa moich terapeutów, rozmaitych „wspieraczy”, którzy mnie latami prowadzili. Powtarzam wszem wobec, że warto skorzystać z tej formy wspaniałej pomocy. Jestem po dwunastu latach terapii, z przerwami na trzecie dziecko. Wróciłam niedawno znowu do terapii i bardzo sobie to chwalę i cenię – opowiedziała w książce autorstwa Magdaleny Kuszewskiej.
Natalia związana jest z Mateuszem Otremby, synem pastora i byłego prezesa fundacji Młodzież dla Chrystusa.
Inne wywiady bohaterek w książce „Wojowniczki. Jak czule zawalczyć o siebie”.

