Śmierć tancerza “Tańca z gwiazdami” wstrząsnęła środowiskiem, w którym się wychował i spełniał zawodowo. Jacek Olszewski zmarł tragicznie 28 października 2023 roku.
Tancerz występował z grupą taneczną Volt. W 2008 roku zadebiutował w siódmej edycji „Tańca z gwiazdami”, w której zwyciężył w parze z aktorką Magdaleną Walach. Następnie tańczył z Anną Popek, Anną Nowak-Ibisz, Grażyną Wolszczak, Anną Wendzikowską i Dorotą Zawadzką. Pojawił się gościnnie na planach serialów takich jak “M jak miłość”, czy “Pitbull”.
Wrócił do Ostrołęki
Tancerz wycofał się z tanecznego show i wrócił do swojej rodzinnej Ostrołęki. Miał plany na przyszłość i nic nie wskazywało, że choruje. Nagle wszyscy dowiedzieli się, że jego ciało znaleziono 30 października w pokoju hotelowym w Ostrołęce. Prokuratura Rejonowa z tego miasta jako możliwą przyczynę śmierci Cezarego Olszewskiego podała udar mózgu.
Na temat Jacka Olszewskiego wypowiedziała się wtedy dziennikarka Anna Popek.
– Jestem wstrząśnięta tą informacją. Cezary był bardzo koleżeński, odpowiedzialny. Nigdy nie spóźniał się na nasze treningi. Wykorzystywaliśmy ten czas na ciężką pracę. Pamiętam jak podczas jednego z treningów tańczyłam przed lustrem rumbę. Okazało się, że Czarek patrzył na mnie. Potem podszedł i powiedział: „Super ci wyszło. Jak tak zatańczysz na żywo w programie, to wygramy!” Nawet się wtedy zawstydziłam. To był silny mężczyzna, któremu mogłam zaufać w tańcu. Współczuję jego rodzinie i przesyłam moje kondolencje. To była młoda osoba – wyznała Anna Popek dla Złotej Sceny.
Tancerz został pochowany na cmentarzu w Ostrołęce i cały czas na jego grobie pojawiają się świeże kwiaty i znicze. Ludzie pamiętają Jacka Olszewskiego, który miał tylko 42 lata w dniu śmierci.