Panowie spotkali się w pierwszej klasie szkoły podstawowej w Warszawie. Przyjaźnią się od lat. Jak aktor wspomina prezydenta Warszawy?
Michał Żebrowski zaczynał edukację w szkole podstawowej. Wszedł do sali i pani nauczycielka powiedziała, że ma zająć wolne miejsce i wskazała ostatnią ławkę w klasie, gdzie siedział już Rafał Trzaskowski. Chłopcy przywitali się i tak zostali do końca podstawówki w tym samym miejscu.
– Pan prezydent spytał mnie, dlaczego czytam z tablicy po jednym słowie i wpisuje do zeszytu? Udzielił mi rady, że można przeczytać całe zdanie i umieścić na kartce – śmiał się aktor w rozmowie w TVP Info.
Przywódcze talenty
Kandydat na prezydenta Polski już od dziecka przejawiał przywódcze aspiracje. W trzeciej albo czwartej klasie był przewodniczącym w samorządzie szkolnym. Lubili go nauczyciele, ale i koledzy oraz koleżanki. Poza tym bardzo dobrze się uczył i udzielał korepetycji nie tylko Michałowi Żebrowskiemu, ale i innym uczniom.
– Pan prezydent lubi słuchać muzyki, potańczyć, zagrać w piłkę nożną i jeździ na nartach jak szaleniec. Jest o wiele lepszy ode mnie. Traktuje to bardzo poważnie, bo startował w różnego rodzaju zawodach. On porusza się jak wirtuoz. Od czasu do czasu dołączam do niego i wtedy jadąc na wyciągu do góry mogę z nim porozmawiać. Potem on szybko znika szusując w dòł. Poza tym jadąc z nim trzeba od 8 rano być już na stoku. On tam czasami uczył młodzież udzielając cennych wskazówek. Narty to jest jego wielka słabość – opowiadał Michał Żebrowski dla TVP Info.
Wyborny kucharz
Okazuje się, że Rafał Trzaskowski jest też doskonałym kucharzem, a najlepsze według Michała Żebrowskiego są jego befsztyki .
– Dawno temu jeżdżąc na nartach braliśmy makaron i zalewaliśmy go keczupem. Jedliśmy to uważając za świetny posiłek. Jak Rafał zauważył to załamał ręce i zaczął nam gotować. Rzeczywiście jest wybornym kucharzem – wyznał aktor w TVP Info.
W czwartej klasie podstawówki panowie podkochiwali się w jednej dziewczynce o imieniu Julita.
– Doszło do porozumienia między nami. Spotkaliśmy się w kawiarni Poziomka na Starym Mieście. Usiedliśmy, rozmawialiśmy bardzo szczerze między sobą popijając wodę mineralną. Dziś Julita jest naszą dobrą koleżanką i również wspiera Rafała – opowiadał Michał Żebrowski w TVP info.