Michał Wiśniewski nie ma ostatnio szczęścia. Pojawiły się nowe problemy. „Nie wiem, co mam robić”

Katarzyna Bulińska
4 min przeczytany

Michał Wiśniewski dopiero co został skazany przez sąd na więzienie, a teraz musi zmagać się z kolejnymi problemami. W życiu lidera Ich Troje nie jest różowo.

Michał Wiśniewski skazany na więzienie

Przedstawienie nieprawdziwych dokumentów o wysokości dochodów Michała Wiśniewskiego miało doprowadzić SKOK Wołomin do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Pożyczka, której udzielono artyście w 2006 roku, wynosiła 2,8 mln złotych. Jak wskazuje sam zainteresowany, ten rok miał należeć dla niego do wyjątkowo udanych, przede wszystkim pod względem finansowym, m.in. odbył zagraniczną trasę koncertową oraz wydał płytę.

Wierzytelność nie została jednak spłacona. Sam zainteresowany tłumaczył to utraceniem płynności finansowej, co ostatecznie doprowadziło do ogłoszenia w 2019 roku jego upadłości konsumenckiej. W 2021 roku usłyszał zarzuty w sprawie wyłudzenia pieniędzy.

26 października Wiśniewski pojawił się na rozprawie sądowej w Sądzie Okręgowym w Warszawie-Pradze. Wówczas wyrok nie zapadł, a jego ogłoszenie przełożono na cztery dni później.

Lider Ich Troje twierdził, że jest nie winny, a jego sytuacja finansowa pogorszyła się po złożeniu zeznania majątkowego, które w momencie przedłożenia dokumentu było prawdziwe i wskazywało na faktyczny stan. Prokurator wnioskował o wymierzenie oskarżonemu kary 1,5 roku więzienia oraz grzywny w wysokości 22 tys. 500 złotych.

Sąd skazał Michała Wiśniewskiego na 1,5 roku więzienia

30 października sąd uznał, że Wiśniewski jest winny zarzucanych mu czynów i skazał go na karę 1,5 roku więzienia, grzywnę w wysokości 60 tys. złotych oraz pokrycie kosztów sądowych, które wynoszą 20 tys. zł.

Wyrok jest nieprawomocny. Adwokat Michała zapowiedział odwołanie się od niego:

W ciągu tygodnia zostanie złożony wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku. Będziemy składać wnioski apelacyjne. Klient konsekwentnie nie przyznaje się do winy i trudno w odczuciu obrony, aby mu tę winę przypisywać. Tę kwestię będzie ewentualnie rozpatrywał sąd apelacyjny. Kara 1,5 roku po 17 latach od przypisanego aktem oskarżenia czynu dla osoby niekaranej może się w ocenie niektórych jawić jako surowa.

Michał Wiśniewski ma nowe problemy

Michał nie ma ostatnio łatwego czasu. By zapomnieć na chwilę o problemach z prawem, wyjechał na wakacje z rodziną. Gdy odpoczywał na Bahamach, w Polsce rozgrywała się tragedia – stalkerka dała o sobie znać w sieci, wysyłając fałszywe e-maile do mediów, w których przedstawiała się jako jego menadżerka.

Kobieta ponownie dała o sobie znać. 10 lat temu namieszała w życiu artysty, gdy groziła śmiercią jego ówczesnej żonie, Dominice Tajner.

Dostajemy bardzo dziwne e-maile. Niektóre są zatrważające. Z jednej strony można to odebrać jako żart, ale dziwny. Pola pyta, dlaczego pokazuję e-maile od Kasi R. Ale my już nie jesteśmy w stanie z tym walczyć, nie wiemy, co mamy robić – mówił Wiśniewski.

Przed laty w programie „Rozmowy w toku” Michał i Dominika Tajner opowiedzieli o oskarżeniach wspomnianej stalkerki. Według prześladowczyni ówczesna żona muzyka miała dopuścić się wobec niej przemocy seksualnej, a także przetrzymywać siłą i głodzić Wiśniewskiego. Podobno raz udało jej się wedrzeć do domu lidera Ich Troje i zagrażać dzieciom.

Michał założył jej wtedy sprawę o stalking, a sąd uznał, że kobieta jest niepoczytalna, więc nie trafiła do więzienia. Nie wiadomo, jak sytuacja rozwinie się teraz.

Michał Wiśniewski, fot. KAPIF
Michał Wiśniewski, fot. KAPIF
Michał Wiśniewski, fot. KAPIF
Michał Wiśniewski, fot. KAPIF
Michał Wiśniewski, fot. KAPIF
Michał Wiśniewski, fot. KAPIF
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam komedie i muzykę popularną, chociaż nie stronię od klasycznej czy jazzowej. Spełniona zawodowo i prywatnie mama dwojga dzieci. "Cierpliwość jest podporą słabych, niecierpliwość ruiną silnych" – to moja życiowa dewiza.
Napisz komenatrz