Maryla Rodowicz zasiada w składzie jury od trzeciej edycji „The Voice Senior”. Legenda polskiej muzyki rozrywkowej teraz pomaga spełniać marzenia o karierze artystycznej uczestnikom programu.
Maryla Rodowicz razem z Tomaszem Szczepanikiem, Alicją Węgorzewską i Haliną Frąckowiak są trenerami „The Voice Senior”. Finał 5. edycji muzycznego show wygrała Regina Rosłaniec z drużyny Haliny Frąckowiak.
-Bardzo się wzruszyłam – powiedziała przez łzy zaraz po ogłoszeniu wyników. – Ja już nic nie czuję. Ci mężczyźni byli dziś tak wspaniali dla mnie, wszyscy. Dziękuję trenerom: pani Halince, która mnie prowadziła, Tomaszowi, który nie odwrócił się za pierwszym razem, ale umówiliśmy się na wino. Przede wszystkim dziękuję jednak publiczności, która we mnie do końca wierzyła – dziękowała zwyciężczyni.
Chce być babcią
W pewnym momencie programu rozmowy jurorów skupiły się na temacie babć i dziadków. Ta rozmowa głęboko dotknęła Marylę Rodowicz, która nie mogła dłużej ukrywać swoich uczuć. W pewnym momencie gwiazda nie wytrzymała:
-Chciałabym być babcią, ale nie jestem jeszcze babcią, chociaż mam troje dzieci i czekam na to.
Rafał Brzozowski i Marta Manowska zaczęli pocieszać piosenkarkę i nazwali ją „babcią Marylką”. Piosenkarka ma trójkę dzieci: Katarzynę i Jana ze związku z Krzysztofem Jasińskim oraz Jędrka z małżeństwa z Andrzejem Dużyńskim.
Zabrałaby dzieci na wakacje
Okazuje się, że Maryla Rodowicz jest bardzo rodzinna. Spytana przez Pomponika co by zrobiła, gdyby wygrała milion złotych powiedziała:
-Może bym wzięła dzieci i pojechała na Malediwy… To jest bardzo drogi kierunek. Wynajęcie domu to jest dziennie fura pieniędzy, plus kolacyjki z widokiem na morze, stolik, który stoi na plaży… Chciałabym na takie wypasione wakacje pojechać – wyznała.