Maryla Rodowicz wspomina Zbigniewa Wodeckiego. Artyści przyjaźnili się przez długie lata. Tym razem piosenkarka pokazała pamiątkę, jaka pozostała jej po legendarnym muzyku.
Zbigniew Wodecki był wybitnym instrumentalistą, kompozytorem i wokalistą. Zmarł 22 maja 2017 roku na udar mózgu, powstały wskutek komplikacji po operacji. Na jego grobie widnieje napis „Kurtyna opadła, brawa nie milkną. Twój koncert trwa… Biletów brak”.
Wielu artystów nieprzerwanie składa mu hołd. Młode pokolenie gwiazd chętnie sięga po jego utwory, a tych pozostawił po siebie mnóstwo. „Zacznij od Bacha”, „Lubię wracać tam, gdzie byłem” czy „Z Tobą chcę oglądać świat”, to tylko niektóre z największych przebojów legendy.
Maryla Rodowicz wspomina Zbigniewa Wodeckiego
Wodecki był uwielbiany przez innych artystów. Współpracował z największymi gwiazdami polskiej estrady. Wielokrotnie miał okazję spotykać się z Marylą Rodowicz. Królowa polskiej piosenki co jakiś czas wspomina kolegę po fachu. W jego 70. urodziny zamieściła wspólne zdjęcie, które opatrzyła takim oto komentarzem:
Zdjęcie znalezione w archiwum. Piękne wspomnienie. Za kulisami festiwalu w Opolu. Dzisiaj Zbyszek by kończył 70 lat. Najlepszego Zbyszku.
W jednym z wywiadów tak wspominała przyjaciela:
Wodecki, jaki to był ciepły człowiek, sypał dowcipami po prostu uroczy kolega, a do tego ta wyjątkową muzykalność na próbach w Opolu zbierałam szczękę z podłogi jak on czysto i bez wysiłku śpiewał ech życie.
W podobnym tonie jakiś czas temu o Wodeckim dla Złotej Sceny wypowiedziała się Anna Jurksztowicz:
Spotykaliśmy się zawodowo setki razy i zawsze był koleżeński. Miał pogodne usposobienie, mówił ze swadą i był duszą naszego towarzystwa. Jego dowcipy opowiadam do dziś.
Pamiątka po Zbigniewie Wodeckim
Maryli ponownie zebrało się na nostalgiczne wspomnienia. Na Instagramie pokazała pamiątkę po Zbigniewie Wodeckim. To ich wspólna fotografia, która została zrobiona na planie teledysku do piosenki promującej film „Zemsta”.
Odnalezione po latach, wspomnienie – napisała.
Fani nie pozostali obojętni na widok tego, co zafundowała im Rodowicz:
- To były czasy…
- Nasz kochany Wujek Zbyszek!
- Takich Was pamiętam.
- Bardzo pouczający i jednak smutny film, o tym, że nawet gdybyśmy cofnęli się w czasie, nie zmienimy naszego losu, bo przeznaczenie i tak nas dogoni.
Poniżej przypominamy fotografię, jaką zamieściła w mediach społecznościowych Maryla.