Maryla Rodowicz jest gwiazdą sylwestra w TVP. W trakcie przygotowań do występu spotkała ją sytuacja, której się w ogóle nie spodziewała.
TVP jak szykuje sylwestrowy koncert z Zakopanego. Jak co roku na scenie pojawi się plejada gwiazd, które zaśpiewają swoje największe przeboje. Będą to Viki Gabor, Edyta Górniak, Liber, Justyna Steczkowska i królowa szampańskiej nocy, czyli Maryla Rodowicz.
Piosenkarka już w lutym podpisała umowę z publicznym nadawcą. Plotki głoszą, że miała wynegocjować aż 100 tysięcy złotych. Proszona o komentarz w tej sprawie, odpowiedziała tylko, że nie wie dokładnie, co ustalił menadżer, a wpływy kontroluje jej księgowa.
Maryla na sylwestrze w Zakopanem
Od kilku dni Maryla jest w Zakopanem, gdzie przygotowuje się do swojego wielkiego show. Wolne chwile spędza w ukochanych karczmach i na masażach w spa. W sobotę 30 grudnia, na dobę przed koncertem, spotkała ją nieprzyjemna sytuacja.
Świat Gwiazd donosi, że gwiazda musiała stawić czoła profesjonalnej ochronie, która pilnuje porządku na miejscu. Artystka nie została wpuszczona na scenę, a wszystko przez brak odpowiedniego dokumenty, który upoważniał ją do wejścia na backstage:
Jest wzmożona ochrona. Każdego sprawdzają bardzo, gdy opuszcza teren. Po powrocie znów musi pokazać plakietkę, ale i dowód. Maryli Rodowicz nie chcieli wpuścić na próbę, bo nie miała dowodu. Była bardzo zaskoczona całą sytuacją i trochę zawiedziona, bo to przecież królowa sylwestra jedyna i niepowtarzalna — mówi osoba związana z sylwestrem TVP.
Podobną sytuację miała Justyna Steczkowska.
Jakie zachcianki ma Maryla Rodowicz?
Przy okazji koncertu sylwestrowego dowiedzieliśmy się, jakie zachcianki Maryli musieli spełnić organizatorzy:
Zażyczyła sobie deski wybranych przez nią domowej roboty wędlin, wody niegazowanej oraz dużej ilości masła i świeżego, chrupiącego pieczywa – mówi osoba z otoczenia artystki.
Czekacie na występ Maryli?