Małgorzata Potocka, legendarna aktorka, dyrektor Teatru Powszechnego w Radomiu po latach poznała swoje rodzeństwo w Moskwie. W rozmowie z Anną Jurksztowicz zdradziła, jaki teraz ma z nimi kontakt.
Małgorzata Potocka jest córką scenografa Ryszarda Potockiego, który zmarł w 1975 roku i Marii Chybowskiej, reżyserki dokumentalistki. Wcześniej jej ojciec był w związku z Sarą, Żydówką, która mieszkała w Moskwie. On musiał wyjechać do Polski, ale obiecał, że wróci po nią. Niestety nie zrobił tego. Sytuacja polityczna doprowadziła do ich rozwodu, który musiał dokonać korespondencyjnie. Nie widział pierwszej żony przez lata, a tam zostawił dwójkę swoich dzieci: Jana i Marię. Małgorzata Potocka znała jego historię i wiedziała, że chciałby ich zobaczyć.
Zabrała go do Moskwy
– Dostałam propozycję zagrania głównej roli w polskim filmie, który był produkowany przez Mosfilm w Moskwie. To było w 1974 albo 1975 roku. Wtedy zdecydowałam, że zabiorę tam tatę. To sytuacja nieziemska, ponieważ nie był tam tyle lat. Na miejscu poszliśmy się z nimi spotkać. Pamiętam, że stałam za ojcem. Widziałam jak ona otwiera drzwi i oni patrzą się na siebie. Dotykali swoje twarze i to było tak wzruszające. Pomyślałam sobie, jak ktoś mnie kiedyś pytał, czy wiem, co to jest miłość, to ten obrazek był dla mnie takim najwyższym aktem. Piękne to było, że ona nigdy nie zapytała się jego, dlaczego nie wrócił po nią – opowiadała Małgorzata Potocka dla Złotej sceny.
Małgorzata Potocka wtedy poznała swojego brata i siostrę i po śmierci ojca w 1975 roku odwiedzała ich wielokrotnie. W 2014 roku, kiedy Rosja zajęła Krym aktorka przyznała, że jeszcze wtedy pojechała do nich, ale została za to skrytykowana przez ambasadę ukraińską. Od wybuchu wojny w 2022 roku nie była tam ani razu.
Cierpię bardzo, bo ich nie widzę
– Jestem bardzo związana z nimi i teraz ogromnie cierpię, że nie mogę pojechać, bo ten świat się tak straszliwie zmienił. Cały czas dzwonimy do siebie i mój brat mówi: “Słuchaj. Jestem tak upodlony przez tę sytuację, przez tę wojnę, z którą się nie identyfikuję. Jestem tu uwięziony i to jest straszne” – wyznała Małgorzata Potocka dla Złotej sceny.
Kariera aktorki
Małgorzata Potocka zadebiutowała w filmie „Awantura o Basię”, a w wieku 15 lat zagrała w filmie mistrza Andrzeja Wajdy – „Wszystko na sprzedaż”. Potem przyszła duża rola w “Hubalu”. Na swoim koncie ma wiele filmów i seriali: “Matki, żony i kochanki”, “Panna Nikt” “Plebania”, “Barwy szczęścia”, “Wojenne dziewczyny”, a obecnie “Gang Zielonej Rękawiczki”.