Aktorka spełnia się zawodowo, ale ma też czwórkę dzieci. Jedna z córek wkrótce zostanie mamą.
Małgorzata Lewińska zyskała popularność dzięki rolom Patrycji Cwał-Wiśniewskiej w „Lokatorach” i „Sąsiadach” oraz Laury w „Przedwiośniu”. Obecnie aktorka gra na deskach teatru, przed kamerą, a także nagrywa audiobooki i działa jako pedagog, pomagający młodzieży w rozwoju talentów. Jej pierwszym mężem był poeta Krzysztof Feusette, z którym ma córkę Anastazję (ur. 1993). Związek nie przetrwał i zakończył się rozwodem. Dziś aktorka jest związana z Bartoszem Mireckim, fotografem. Para doczekała się trójki pociech: Heleny oraz bliźniaków Antoniego i Franciszka. Małgorzata Lewińska przyznała, że zostanie wkrótce babcią i to 25-letnia Helena będzie mamą z czego się bardzo cieszy.
Córka poszła w jej ślady
Na co dzień jej córka śpiewa i ma za sobą już wiele występów na różnych festiwalach. Od zawsze interesowała się muzyką. Jest absolwentką szkoły muzycznej pierwszego stopnia i gra na: wiolonczeli, gitarze akustycznej oraz fortepianie. Kiedy osiągnęła pełnoletność, wyjechała do Londynu na studia. Helena wróciła do kraju w 2020 roku, aby promować swój debiutancki singiel “Jedną nogą”. Teraz przed nią nowa rola.
Aktywna zawodowo
Małgorzata Lewińska była siedem lat na planie “Lokatorów” i okazuje się, że z większością aktorów cały czas ma kontakt.
– Z Michałem Milowiczem regularnie grywamy. Od tamtej pory zagraliśmy chyba w pięciu sztukach i teraz gramy w jednej. Lubimy ze sobą grać, jesteśmy bardzo zgrani. Prowadzimy też często jakieś imprezy, występujemy na recitalach. Zresztą my się Michałem znaliśmy już przed „Lokatorami”, bo byliśmy razem w zespole Metro Janusza Józefowicza. Mamy też kontakt z wieloma innymi aktorami: Ewą Szykulską, Markiem Siudymem, grałam z Olgą Borys, Michałem Lesieniem. Teraz gram w farsie „Kolejny wieczór kawalerski, czyli na gorącym uczynku”, który reżyseruje Maciej Kowalewski. Cały czas się gdzieś ze sobą kręcimy – wyznała dla Złotej sceny.
W ostatnim sezonie aktorka grała w sześciu tytułach wyjazdowych i stacjonarnie w musicalu w Teatrze Buffo. Cały czas nagrywa audiobooki, prowadzi zajęcia teatralne i skończyła zdjęcia do filmu fabularnego „Klarnet”, reż. Toli Jasionowskiej. Pojawiła się w kilku serialach. Małgorzata Lewińska przyznała w jednym z wywiadów, że wykańcza ich rodzinny dom.
– Mam dużo pasji: architektura, ogród, malowanie, projektowanie wnętrz – opowiada dla Złotej sceny
To na pewno przyda się aktorce przy urządzaniu swojej rodzinnej posiadłości.
Współpraca Kinga Ołdak