Majka Jeżowska to legenda polskiej sceny, która bierze udział w „Tańcu z gwiazdami”. Mimo bólu jutro zatańczy.
Przez Majką Jeżowską czwarty odcinek tanecznego show. W pierwszym wypadła znakomicie wykonując z Michałem Danilczukiem cha-chę i dostawała wysokie noty. Przed drugim odcinkiem nieszczęśliwie spadła i poturbowała sobie nogę. Lekarz przed występem na parkiecie zakleił rany plastrem i wokalistka zatańczyła brawurowo tango. Noty nie były zbyt wysokie: 24. Tydzień później para zaprezentowała taniec w stylu country i dostała tylko 20 punktów. Na początku tygodnia wokalistka dała poruszający post, w którym informowała, że może nie wystąpić w następnym odcinku. Lekarz zalecił jej trzy tygodnie odpoczynku.
Na środkach przeciwbólowych
Ona wzięła się w garść i zatańczy jutro w „Tańcu z gwiazdami”.
– Brałam tabletki przeciwbólowe i szłam na trening. Pod bandażem mam otwartą ranę, ale dam radę zatańczyć – opowiadała Majka w lajfie z Magdą Steczkowska.
Dalej wokalistka opowiadała o swoich odkryciach. W każdym tańcu boli ją inną część ciała. Jest obolała, ale nie zrezygnuje tak szybko. Dostała wiele pozytywnych komentarzy od ludzi i to ją napędza do działania.
Fani od masowania stópek
– Mam też fanów, oczywiście mówię o mężczyznach, którzy piszą do mnie i proponują wymasowanie stópek. To jest bardzo miłe – śmieje się Majka Jeżowska w rozmowie z Magdą Steczkowską.
Piosenkarka mimo kontuzji chciałaby za tydzień zatańczyć z synem, Wojtkiem, bo w programie wszyscy uczestnicy będą prezentować się ze swoimi bliskich osobami.
– Jutro na parkiecie zatańczę z Michałem Danilczuk walc wiedenński i liczę bardzo na głosy, aby potem wystąpić z Wojtkiem.
Wspiera ją wnuczka
Majka Jeżowska wie, że bardzo wspierają ją wnuczka, Róża. Niestety w tym czasie kiedy leci „Taniec z gwiazdami” ona już śpi, bo ma tylko trzy lata. Ogląda babcię następnego dnia i kiedy się ostatnio widziały powiedziała do niej:
– Babciu ja nie wiedziałam, że ty tak dobrze tańczysz. To jest niesamowite!
– Ona jest taka bystra, taka kochana. Kiedy przychodzi do mnie wskakuje na stół i razem tańczymy. Śpiewamy też piosenki: „A ja wolę moją mamę” czy „Hulali po polu”.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
