W podcast-video „Legendy Showbiznesu” piosenkarka Majka Jeżowska wyjawiła szczegóły dotyczące swojej ciąży oraz skomentowała zachowanie dzisiejszych piosenkarek, które próbują swoich sił w show-biznesie.
Przez lata Majka wydała kilka albumów i nagrała hity, które zyskały uznanie zarówno wśród starszej, jak i młodszej publiczności. Pokolenia dorastają słuchając takich utworów jak “A ja wolę moją mamę”, “Wszystkie dzieci nasze są” oraz “Kolorowe dzieci”.
Zobacz też: Majka Jeżowska: prawdziwe imię. Dlaczego nie używa go? (zlotascena.pl)
My byłyśmy pierwsze
Królowa piosenki dziecięcej w szczerym wywiadzie przyznała, że jej przyjaźń z Anną Jurksztowicz jest nie do podrobienia. W mocnych słowach wypunktowała młodsze koleżanki z branży:
– Niektóre wokalistki próbują nas naśladować. Przyjaźnią się, ubierają się podobnie czy jeżdżą razem na wakacje. To już wszystko było, a my byłyśmy pierwsze. My byłyśmy pierwsze w show-biznesie, które się zaprzyjaźniły – mówiła Jeżowska. -Młodzi sobie nie wyobrażają, że były takie czasy, gdy nie było telefonów komórkowych. My zaprzyjaźniłyśmy się w epoce listów.
Zobacz też: Co Majka Jeżowska zrobiłaby za milion dolarów? (zlotascena.pl)
Kto pierwszy dowiedział się o ciąży?
Jeżowska wspomniała też jak listownie poinformowała Jurksztowicz o swojej niespodziewanej ciąży, gdy była daleko od domu.
– Jak dowiedziałam się o tym, że jestem w ciąży z moim synem podczas trasy w Związku Radzieckim. Ja się dowiedziałam w Leningradzie w języku rosyjskim. Na szczęście uczyłam się rosyjskiego i wiedziałam co to znaczy. Ty byłaś jedną z pierwszych osób, która się o tym dowiedziała – wspominała Majka Jeżowska.