Madonna srebrnego ekranu. Kariera Krystyny Loski

Martyna Chmielewska
4 min przeczytany

Chciała zostać aktorką, a została najbardziej rozpoznawalną prezenterką za czasów PRL-u. Widzowie pokochali ją za uśmiech i profesjonalizm. Krystyna Loska kończy 87 lat.

Krystyna Loska to wybitna postać polskiej telewizji, znana jako konferansjerka, spikerka i prezenterka. Uczęszczała na kursy aktorskie w Katowicach i studiowała w krakowskiej szkole teatralnej. Jednak musiała je przerwać z powodu ciąży. Karierę rozpoczęła w katowickim radiu, a od 1962 roku pracowała w Telewizji Polskiej. Po 10 latach przeniosła się do Warszawy, gdzie zdobyła popularność jako konferansjerka prestiżowych festiwali.

Trafiła do pudełka

Karierę w mediach zaczynała w katowickim radiu jako lektorka w audycji „To idzie młodość”. Do telewizji wprowadził ją kolega z liceum, Józef Kopocz. W TVP Katowice pracowała przez 10 lat, zaczynając od czytania list dialogowych. Awansowała przypadkiem, zastępując chorego spikera podczas emisji serialu „Zorro”. Jej naturalność i profesjonalizm oraz szeroki uśmiech szybko zdobyły sympatię widzów.

– Tata popatrzył któregoś dnia na mnie i mówi: »Wiesz co, na tej scenie to ja ciebie nie widzę, ale w tym pudełku tak! – opowiadała Aleksandrze Szkarłat, autorce książki „Prezenterki. Tele PRL”.

„Ty kochana moja czarownico”

Jako spikerka pojawiła się w kultowych polskich serialach i filmach PRL, takich jak „Milion za Laurę” (1971), „Brunet wieczorową porą” (1976), „Zezem” (1977), „Alternatywy 4” (1979) i „Bal na dworcu w Koluszkach” (1989). Krystyna Loska była znana z przynoszenia szczęścia polskim piłkarzom. Każdy mecz, który komentowała kończył się zwycięstwem Polaków.

– Ty kochana moja czarownico, siedź w tym okienku i zawsze zapowiadaj – mieli pisać kibicie do Loskiej.

Krystyna Loska, Fot. Michal Florek/ONS

Ikona stylu

Pracowała z Edytą Wojtczak, Janem Suzinem i Bogumiłą Wander w Telewizji Polskiej. Prowadziła program Studio Gama i zapowiadała produkcje często z pamięci. Stała się ikoną stylu – nosiła własne ubrania, sama czesała się i malowała. Jej fryzura, którą sama wymyśliła, była kopiowana przez wiele kobiet. Zmieniła nawet kiedyś kolor włosów na prośbę techników, którzy mieli problem z odpowiednim doświetleniem.

– Najważniejsze w pracy, ale i w życiu, jest to, aby zawsze być sobą. Kamera nie lubi, jak ma przed sobą kogoś, kto nie jest prawdziwy. Ona to po prostu pokazuje – mówiła po latach w TVP Info.

Z telewizją rozstała się na smutno

W 1994 roku została zwolniona z TVP, a o swoim zwolnieniu miała dowiedzieć się z plotek na korytarzu…

– Zapadały decyzje dotyczące konkretnych osób, a te osoby traktowano jak bezużyteczne przedmioty. Korytarze zaroiły się wtedy od młodych ludzi, którzy robili wrażenie, że wszystkie rozumy pozjadali, że wszystko znają od A do Z. A nie znali nic – mówiła Loska.

Po przejściu na emeryturę w 1995 roku nadal pojawiała się gościnnie na najważniejszych festiwalach. Otrzymała Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski i Telekamerę.

Córka poszła w jej ślady

Jej mąż, Henryk Loska, był działaczem piłkarskim. Zmarł w 2016 roku. Córka Grażyna Torbicka poszła w ślady matki i także została prezenterką telewizyjną odnoszącą duże sukcesy.

Grażyna Torbicka i Krystyna Loska, fot. P.Kibitlewski/ONS
Krystyna Loska, fot. P.Kibitlewski/ONS
Udostępnij ten artykuł
Studentka socjologii. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne, zwłaszcza francuskie.
Napisz komenatrz
Złota Scena
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.