Do kogo powędrowały główne nagrody Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni? Jedna z aktorek ogłosiła, że jest w ciąży? Dlaczego rodzina Damięckich nie kryła wzruszenia?
Laureaci Lwów
Podczas 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Złote Lwy za najlepszy film zdobyła “Zielona granica” w reżyserii Agnieszki Holland. Srebrne Lwy przypadły filmowi “Dziewczyna z igłą” Magnusa von Horna. Jury przewodniczyła Małgorzata Zajączkowska.
Reżyserka nie mogła osobiście odebrać nagrody, ale przekazała list, który został odczytany ze sceny. Reżyserka zaznaczyła również, że mimo zmiany władzy sytuacja na granicy białoruskiej nie poprawiła się, a w niektórych aspektach wręcz się pogorszyła.
– Nienawistna, podsycająca strach propaganda nie prowadzi do rzeczywistego rozwiązania kryzysu – ani geopolitycznego, ani humanitarnego. Służy zapewne doraźnym celom wyborczym, ale roznieca nastroje ksenofobii, rasizmu i nacjonalizmu – oceniła reżyser “Zielonej Granicy”.
Kaczmarek ogłosiła ciąże
Podczas festiwalu nie zabrakło również wzruszających momentów. Aktorka Nel Kaczmarek, wyróżniona za film “Utrata równowagi”, ogłosiła, że spodziewa się dziecka, nazywając to “najważniejszą rolą życia”. Dodatkowo, rodzeństwo Damięckich odebrało nagrodę w imieniu zmarłego ojca, Macieja Damięckiego, co wywołało wzruszenie wśród publiczności.
– Czasami jak rano to robię, to mam tego świadomość, ale później, gdzieś pod koniec dnia, jak wiatr zawieje, to mam wrażenie, że tata jest gdzieś z boku, że on tak pachnie… – wyznał Mateusz, nie mogąc powstrzymać łez.