TVP ogłosiła, co szykuje na Eurowizję 2024. W Szwecji wystąpi nie tylko Luna, ale podobno ma pojawić się także Edyta Górniak. W jakiej roli?
Edyta Górniak w tym roku świętuje 30-lecie swojego debiutu na międzynarodowej scenie. Piosenkarka w 1994 roku reprezentowała Polskę na Eurowizji w Dublinie. Zajęła tam drugie miejsce i zyskała z dnia na dzień zainteresowanie polskich i zagranicznych mediów.
Zagraniczna kariera Edyty Górniak
Na fali popularności ówczesny menadżer artystki, Wiktor Kubiak, postanowił pójść za ciosem i podjął decyzję i wydaniu anglojęzycznej wersji utworu “To nie ja”. Piosenka “Once in a lifetime” doczekała się wydania na singlu, który sprzedawany był w wielu krajach.
Górniak kolejne lata spędzała w Londynie, gdzie pracowała nad pierwszą zagraniczną płytą. “Edyta Gorniak” ukazała się w 1995 roku i zwróciła na siebie uwagę Norwegów, Niemców, Japończyków i Portugalczyków. To właśnie na tamtejszych rynkach (poza Polską) sprzedała się w najwyższym nakładzie. Sukcesu nie powtórzył drugi międzynarodowy album piosenkarki. “Invisible” przepadła bez echa.
Materiał na “Invisible” nagrywany był w pośpiechu. Producenci postawili wówczas na inną gwiazdę. Skupili się na współpracy z będącą wtedy u szczytu popularności Geri Halliwell – byłą wokalistkę Spice Girls. Jedynym promowanym na rynkach singlem Górniak było “Impossible”. W ramach promocji Polka wystąpiła m.in. w niemieckim programie “Top of the Pops”.
Edyta Górniak w preselekcjach na Eurowizję 2024
Edyta bardzo chciała powrócić na Eurowizję po 30 latach od swojego spektakularnego debiutu. W tajemnicy przed fanami wysłała utwór, z którym miała nadzieję wystąpić przed europejską publicznością. Piosenka nosi tytuł “I remember” i jak dotąd nie została upubliczniona.
Tytuł singla jest symboliczny i nawiązuje do występu Edyty z 1994 roku, gdy w brawurowy sposób wykonała “To nie ja”. Zajęła wtedy 2. miejsce, o włos przegrywając z reprezentantami Irlandii.
O ile samo zgłoszenie Edyty już jest sensacją, bo przecież od lat była namawiana przez wielbicieli do powrotu na eurowizyjną scenę, to jeszcze większą sensacją jest miejsce, które zajęła.
Z upublicznionej przez TVP tabeli dowiadujemy się, że Górniak była 18. Zremisowała z Białorusinem Panem Savyanem.
Edyta Górniak poda punkty na Eurowizji 2024?
15 kwietnia w siedzibie TVP w studiu “Pytania na śniadanie” zorganizowano konferencję prasową z udziałem Luny. Reprezentantka Polski spotkała się z dziennikarzami, by opowiedzieć o swoich przygotowaniach do występu oraz udzielić wywiadów.
W trakcie konferencji poinformowano, że punkty polskiego jury poda ktoś, kto związany jest z rokiem debiutu Polski na Eurowizji. “Dziennik Eurowizyjny” sugeruje, że może chodzić o Edytę:
Punkty poda ktoś, kto jest związany z jubileuszem 30-lecia udziału naszego kraju w Konkursie Piosenki Eurowizji. Nie chciano jednak zdradzić kto to będzie, ale naturalnym kandydatem jest Edyta Górniak, której występ był dziś wspominany przez Martę Piekarską. Podano, że nazwisko powinniśmy poznać w ciągu paru dni.
Czy to oznacza, że Edyta Górniak jednak wystąpi na Eurowizji w Szwecji?
1 komentarz
[…] Edyta Górniak jednak wystąpi na Eurowizji po 30 latach?! Poznaliśmy plan TVP […]