Krystyna Loska w tym roku skończyła 87 lat, ale może pochwalić się dobrą kondycją. Legendarna prezenterka telewizyjna zaczyna dzień od badań i spacerów z kijkami. Bardzo dba o siebie i jest pod stałą opieką lekarzy.
Siedem lat temu przeszła zawał serca, po którym musi dbać o siebie. Martwi się o nią również jej córka Grażyna Torbicka. Na szczęście mają w domu profesora Adama Torbickiego wybitnego kardiologa, który służy pomocą teściowej.
– Dużo odpoczywam, relaksuje się i czuję się naprawdę dobrze – zapewnia Krystyna Loska w jednym z wywiadów.
Nowoczesna rehabilitacja
Kiedy zachorowała leżała w Narodowym Instytucie Kardiologii w Aninie. Uzdrożniono jej naczynia wieńcowe, a teraz systematycznie musi tam robić badania kontrolne. Okazuje się, że za doskonałym samopoczuciem prezenterki stoi nowoczesna rehabilitacja, na którą zakwalifikowała się Krystyna Loska
– Mama została poddanała telekardiologii, to bardzo nowoczesny i niezwykle przydatny sposób rehabilitacji osób po zawale serca – zdradza Grażyna Torbicka.
Każdego dnia Krystyna Loska musi mierzyć sobie ciśnienie, ważyć się i robi EKG. Wyniki natychmiast są rejestrowane i przekazywane do szpitala w Aninie.
Nie mogę sie obijać
– Nie mogę się obijać. Nauczono mnie nording walking i codziennie chodzę z kijkami. To dało mi bardzo dużo energii. Niezależnie od tego, jaka jest pogoda, wychodzę i ćwiczę – zapewnia prezenterka.
Nie opuszcza jej pozytywne myślenie i stara się uśmiechać i być radosna każdego dnia.
– Niestety, trudne rzeczy, jakie spotkają mnie wcześniej, kosztowała mnie dużo zdrowia, wymagały więcej siły. Tej siły mi w końcu zabrakło. Teraz staram się przyjmować wszystko z uśmiechem i wspominać tylko to, co dobre, a nie przykre i samotny smutny. Uczę się dystansu do kłopotów życia codziennego – opowiada gwiazda w jednym z wywiadów.
Kariera prezenterki
Krystyna Loska uczęszczała na kursy aktorskie w Katowicach i studiowała w krakowskiej szkole teatralnej. Jednak musiała je przerwać z powodu ciąży. Karierę rozpoczęła w katowickim radiu, a od 1962 roku pracowała w Telewizji Polskiej. Po 10 latach przeniosła się do Warszawy. Pracowała z Edytą Wojtczak, Janem Suzinem i Bogumiłą Wander w Telewizji Polskiej. Prowadziła program Studio Gama. Jako spikerka pojawiła się w kultowych polskich serialach i filmach PRL, takich jak “Milion za Laurę” (1971), “Brunet wieczorową porą” (1976), “Zezem” (1977), “Alternatywy 4” (1979) i “Bal na dworcu w Koluszkach” (1989). W 1994 roku została zwolniona z TVP. Po przejściu na emeryturę w 1995 roku nadal pojawiała się gościnnie na najważniejszych festiwalach.