Krystyna Janda wystraszyła swoich fanów, gdy kontuzjowana pojawiła się na scenie. Mimo urazu zagrała spektakl. Co się stało? Wszystko wyjaśniła w social mediach.
Krystyna Janda to jedna z największych osobowości polskiego kina. Od lat pojawia się na dużym ekranie, ale jej największą miłością jest teatr. Oprócz tego, że nieustannie gra w kolejnych spektaklach, to jest również dyrektorką artystyczną 2 warszawskich teatrów: Teatru Polonia i Och-Teatru. Gwiazda jeździ też se spektaklami po całej Polsce. Widzowie, którzy ostatnio pojawili się w Koninie przecierali oczy ze zdumienia, gdy weszła na scenę. Od razu wiadomo było, że dla dobra spektaklu i fanów jest zdolna do największych poświęceń.
Krystyna Janda złamała nogę. Co się stało?
Krystyna Janda gra obecnie w sztuce „MY-WAY”, a ostatnio ze spektaklem pojechała do Konina. Widzowie wręcz zmarli, gdy weszła na scenę. Okazało się bowiem, że jest poważnie kontuzjowana. Aktorka rano złamała nogę, ale pomimo poważnej kontuzji nie zdecydowała się na to, aby zostać w domu. Zwarta i gotowa pojawiła się przed publicznością. Na nodze miała ortezę i podpierała się kulami.
Aktorka o tym, co się stało napisała w sieci. Na Facebooku opublikowała zdjęcia ze spektaklu, ale widać, że pomimo wypadku i dolegliwości uśmiech nie schodził z jej twarzy.
Rano złamałam nogę, wieczorem Konin „MY WAY” w ortezie na siedząco. Jak mówiła mama — źle to się zrobi szybko, żeby było dobrze, to trwa – napisała.
Gwiazda całą sytuację skomentowała w rozmowie z portalem Plejada. Przekazała, że mimo urazu dobrze się czuje.
To jest spektakl, w którym mogę siedzieć, nie muszę się w ogóle ruszać. Nic się nie stało — wiele osób łamie nogę. No trudno, stało się. Absolutny przypadek – wyjaśniła.
Fani wspierają Krystynę Jandę po wypadku
Pod postem, który aktorka zamieściła w social mediach natychmiast zaroiło się od komentarzy. Fani i znajomi z show-biznesu okazali jej ogrom wsparcia.
- Krysiu.Jesteś stale na posterunku! Uwielbiam to w Tobie. I nie tylko to.
- Krystyno, jesteś po prostu niesamowita ! Podziwiam.
- Proszę na siebie uważać. Życzę odpoczynku i powrotu do zdrowia.
- Najdzielniejsza.
Dobrych życzeń dla aktorki nie zabrakło. Miejmy nadzieję, że błyskawicznie dojdzie do siebie i zapomni o ortezie.