Uroda i talent pomogło jej zrobić wielką karierę, ale zyskać miliony fanów. Potem wycofała się z życia publicznego.
Pola Raksa aktorką została przez przypadek. Wszystko zaczęło się od zdjęć, na których pokazano piękną dziewczynę. To zachwyciło innych.
– Wszystkie wielkie kariery filmowe zaczynają się od przypadku. Było to na jesieni zeszłego roku we Wrocławiu. Wracając uniwersytetu wstąpiłam z koleżanką do baru mlecznego, do którego nigdy przedtem nie chodziłam. Posilam się tam akurat fotoreporter dookoła świata. Barącz, który przyjechał do naszego miasta, by zrobić zdjęcie jakieś dziewczyny w związku z konkursem „Gwiazdą tygodnia”. No i stało się. Sfotografował mnie. Reżyserka Kaniewska obejrzała te fotografie i postanowiła zaprosić mnie na próbne zdjęcia do „Szatana z siódmej klasy”. Nie znała nawet mojego adresu, wysłała więc list na uniwersytet, na wydział Polonistyki, gdzie byłam wtedy studentką pierwszego roku – wspominała na łamach Filmu Pola Raksa.
Zazdrosny mąż
Potem weszła na plan filmu „Rzeczywistość” w 1960 roku, a cztery lata później grała już ze Zbigniewem Cybulskim w „Rękopisie znaleziony w Saragossie” Wojciecha Hasa, a potem u Andrzeja Wajdy w „Popiołach”. Reżyser podkreślił, że doceniał aktorski potencjał młodej aktorki. Pojawiły się jednak problemy z obecnym mężem aktorki. Daniel Olbrychski przyznał, że Pola Raksa zrobiła na nim spore wrażenie. Kręcenie wiarygodnych scen erotyczno-miłosnych utrudniał bardzo zazdrosny o swoją żonę Andrzej Kostenko.
Marusia z „Czterej Pancerni i pies”
Największą popularność zdobyła w serialu „Czterej Pancerni i pies”.
– Żaden aktor nie godzi się chętnie na takie ograniczenie emploi. Mnie takie ograniczenie spotkało już w początkach pracy zawodowej. Po moich pierwszych filmach uznano, że powinnam grać wyłącznie postacie dziewcząt pięknych, prostych, o łagodnym sercu, a więc typ ról, które określa się mianem „pierwsza naiwna”. Tak zaszufladkowany aktor zaczyna wzdychać do ról czarnych charakterów – wyznała w jednym z nielicznych znanych dziś wywiadów opublikowanym w czasopiśmie „Ekran” w 1970 r.
Romans z Lindą?
Na początku lat 80. aktorka występowała w Teatrze Współczesnym i tam spotkała Bogusława Lindę. Jak podał tygodnik „Na żywo” aktor stracił wtedy mieszkanie i Pola Raksa zaproponowała mu lokum u siebie. Wtedy wybuchł najgorętszy romans tamtych czasów. Niestety to nie miało szans na trwały związek. Linda miał partnerkę i dwójkę synów w Toruniu, którzy czekali, aż ich ściągnie do stolicy. Przeszkadzał im też 14-letni syn aktorki, Marcin. Do tego aktor dostał rolę w Psach” i wrócił do swojej roli playboya.
Wyjechała na wieś
Pola Raksa dowiedziała się o jego zdradach. Wyrzuciła go z domu. Potem związała się z reżyserem Markiem Piwowarskim i zagrała u niego w filmie „Uprowadzenie Agaty” w 1993 roku. To był jej ostatni plan. Jeszcze przez kilka lat występowała na deskach teatralnych. Potem wycofała się z życia publicznego. Pod koniec lat 90. w „Rzeczpospolitej” prowadziła rubrykę poświęconą modzie. Potem wyprowadziła się z Warszawy do Kałuszyna na Mazowszu i zamieszkała w starym domu, w którym czuje się najlepiej. Daleko od zgiełku miasta i tam zaszyła się i nie pojawia publicznie.