Kim jest żona Artura Dziurmana? Aktor znalazł szczęście tam, gdzie nikt się go nie spodziewał

Klaudia Smyk
Autor:
3 min przeczytany
Artur Dziurman / AKPA

Choć życie pisało dla niego różne scenariusze ten jeden zupełnie go zaskoczył. Przypadkowe spotkanie odmieniło wszystko i udowodniło, że nawet najbardziej nieprawdopodobne historie mają szansę się wydarzyć.

Artur Dziurman nie szukał już wielkich uniesień. Po trudnym rozwodzie i w cieniu skomplikowanych relacji z córką koncentrował się na poukładaniu życia na nowo. Nie przypuszczał, że los szykuje dla niego scenariusz rodem z filmowego klasyka. Wszystko wydarzyło się w miejscu, które trudno uznać za romantyczne na zatłoczonym skrzyżowaniu w Krakowie. A jednak to tam, wśród klaksonów i czerwonych świateł rozpoczęła się historia, która mogłaby konkurować z opowieściami starego Hollywood.

Zielone światło dla miłości

Niektóre historie zaczynają się od przypadkowego spojrzenia, inne od kilku słów. Ale są też takie, które rozpoczynają się… na skrzyżowaniu. Tamtego dnia stojąc w korku i czekając na zielone światło, Artur Dziurman spojrzał przez szybę swojego auta i dostrzegł kobietę, która w jednej chwili stała się kimś więcej niż tylko nieznajomą kierującą samochodem obok.

Justyna Drukała-Dziurman wspomina to spotkanie z uśmiechem porównując je do klasycznej sceny z czarno-białego kina. –

„Zadziałało. Ona otworzyła szybę i to było spotkanie. Humphrey Bogart, Audrey Hepburn”. – powiedział w programie śniadaniowym Polsatu

To, co miało być zwyczajnym dniem, zmieniło ich życie. Światło zmieniło się na zielone, ale dla nich czas się na chwilę zatrzymał.

Dobrana para

Artur Dziurman przyznał, że jego znajomi są zafascynowani zawodową drogą jego żony. Jej osiągnięcia naukowe wzbudzają duże zainteresowanie, a on sam często odpowiada na liczne pytania dotyczące jej pracy i pasji.

„Odpowiadam, że leczy komórkami macierzystymi. No dobrze, to jest takie ogólne stwierdzenie, a co dalej? Dalej, no to musicie sobie zgłębić literaturę, ewentualnie zapytać ją o pewne rzeczy”. – odpowiedział w programie śniadaniowym

Wolny czas razem?

Oboje podkreślają, że trzymają życie zawodowe z dala od domowego zacisza. Jak zdradziła żona aktora, to wręcz zaleta, że ich ścieżki zawodowe są tak różne, ponieważ dzięki temu mogą odpocząć od pracy i skupić się na sobie, a nie na codziennych obowiązkach.

„Nie rozmawiamy o pracy w domu, bo zasadniczo niewiele mamy sobie do zakomunikowania w celu zweryfikowania pewnych rzeczy. Zatem spędzamy czas na rozmowie o domu, o życiu i to jest cudowne. Pójdzie się na jakieś przedstawienie czy film, to bardzo dużo znaczy. To jest inny świat, który pozwala się oderwać i zrelaksować. To jest chyba ta nasza wspólna płaszczyzna”. – zdradziła żona w programie

Państwo Dziurmanowie dobrali się też idealnie pod względem sposobu spędzania wolnego czasu. Oboje uważają dom za swój azyl.�

Artur Dziurman / AKPA
Artur Dziurman / AKPA

Udostępnij ten artykuł
Studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuje się mediami oraz recenzowaniem książek. W wolnych chwilach gram na gitarze i słucham ulubionej muzyki.
Brak komentarzy
Złota Scena
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.