Czołowa artystka polskiej estrady wyznała jak naprawdę wyglądała jej relacja z ojcem. Jej własny rodzic znęcał się nad nią? Nie przyjść nawet na jej koncert?
Kayah jest jedną z legend polskiej muzyki rozrywkowej. Jej hity “Testosteron”, “Prawy do lewego” czy “Byłam różą” dalej rozbrzmiewają w domach w całym kraju. Mimo tysiąca oddanych fanów, którzy ją kochają gwiazda ma za sobą bolesną przeszłość.
Zniszczył jej samoocenę
W jednym z ostatnich wywiadów artystka wypowiedziała się na temat relacji z ojcem, który zawsze ją krytykował i znęcał się nad nią psychicznie. To trudne doświadczenie skłania ją do rozpoczęcia psychoterapii w wieku 57 lat.
– Złe myślenie o sobie wynika na przykład z faktu, że mój ojciec, pierwszy, najważniejszy mężczyzna w życiu, mnie nie akceptował. Długo uważał, że jestem za brzydka, by być jego córką – powiedziała w wywiadzie.
Kayah przez większość życia zmagała się z niską samooceną. Było to efektem zachowania ojca, który opuścił ją i jej matkę, aby związać się z inną kobietą, a wobec córki pozostawał jedynie krytyczny. W jednym z wywiadów wokalistka otworzyła się na temat trudnego dzieciństwa, przyznając, że ojciec nigdy jej nie kochał.
– Ojciec mnie nie kochał. I tę traumę noszę w sobie od lat. Myślę, że często u podstaw braku samoakceptacji leży relacja z rodzicami. Ojciec mnie krytykował, wręcz znęcał się psychicznie – wyznała dla “Elle”.
Liczył się tylko wygląd
Ignorował jej artystyczne sukcesy, ale był dumny, kiedy pojawiła się na okładce magazynu “Playboy”. Kayah przyznała, że ich relacja była zawsze trudna, a ojciec od lat mieszka poza Polską. Na szczęście mogła liczyć na wsparcie swojej mamy, która okazała się niezłomną kobietą. Matka artystki zaakceptowała rolę samotnej matki, a nawet zaprzyjaźniła się z drugą żoną ojca. Zapytana o wybaczenie, Kayah wyznała, że wciąż boli ją obojętność ojca.
– Dostawał kolejne szanse, ale nigdy z nich nie korzystał. Chciałam, żeby zobaczył mnie na scenie, lecz zawsze odmawiał. Wiem, że ludzie nie potrafią dawać tego, czego sami nie otrzymali – skwitowała artystka.
Obecnie Kayah rozważa podjęcie terapii, czując, że może potrzebować wsparcia w radzeniu sobie z lękami.
– Czuję, że mogę nie poradzić sobie sama i nie zamierzam udawać bohaterki – przyznała w “Elle”.