Kasia Bujakiewicz gorzko podsumowała współpracę z Kubą Wojewódzkim i Agnieszką Chylińską w programie „Mali giganci”. Co jej się nie podobało?
O czym był program „Mali giganci”?
TVN w latach 2015-2017 emitował program „Mali giganci”. Format oparty na meksykańskim „Pequeños gigantes” miał na celu wyłowić najzdolniejsze dzieci w kraju. Każda drużyna miała swojego znanego opiekuna oraz była oceniana przez profesjonalne jury, w którego skład wchodzili Agnieszka Chylińska, Kasia Bujakiewicz i Kuba Wojewódzki.
W finale rywalizowały dwie najlepsze drużyny. Nagrodą dla najlepszej był wyjazd do Disneylandu.
Kasia Bujakiewicz wspomina współpracę z Agnieszką Chylińską i Kubą Wojewódzkim
Aktorka, która stworzyła wiele świetnych ról filmowych i serialowych, a przez chwilę była na celowniku niemieckiej wytwórni płytowej, chcącej zrobić z niej europejską odpowiedź na Britney Spears, udzieliła wywiadu Żurnaliście. W rozmowie wróciła wspomnieniami do czasów, gdy występowała w „Małych gigantach”. Nie najlepiej wypowiedziała się na temat współpracy z Agnieszką Chylińską i Kubą Wojewódzkim.
Przeorali mnie tam bardzo. […] Dostałam silnego Kubę i jeszcze silniejszą Agnieszkę. Wykastrowali mnie ze wszystkiego. Cały czas obcinano mi skrzydła w tym programie, Kuba też mnie opierdzielał – przyznała Kasia.
Na początku Bujakiewicz była zachwycona możliwością jurorowania w show TVN-u. Rzeczywistość szybko zweryfikowała jej ekscytację:
Przez pierwsze odcinki bardzo się cieszyłam, byłam bardzo szczęśliwa. A potem to tak wiesz, usłyszałam, że tego nie mogę, tamtego nie mogę, za dużo mówię o sobie. Mówiono mi, że nie rozumiem, na czym polega to show. Że jestem za mało kolorowa. A ja jestem bardzo empatyczna i sama, mając małą córeczkę, miałam łzy w oczach, jak te dzieci występowały.
Gwiazda „Na dobre i na złe” już teraz wie, jakimi zasadami rządzi się posada eksperta w programach rozrywkowych:
Teraz wiem, że show rządzi się swoimi prawami, a ja się do tego po prostu nie nadaję: Agnieszka jest liderką, Kuba drugi lider, a ja wolę współpracować i chciałam z nimi być w drużynie, a tam nie było na to miejsca
Spodziewaliście się, że tak wyglądają kulisy pracy z Kubą i Agnieszką?