Justyna Steczkowska ruszyła z promocją piosenki na Eurowizję 2025. W minioną sobotę zaśpiewała „Gaję” na żywo w łódzkim klubie LGBT Narraganset. Zaprezentowała też fragmenty choreografii, którą zobaczymy podczas wielkiego finału polskich preselekcji.
Justyna Steczkowska z „Gają” w Narraganset
Steczkowska od lat wspiera społeczność LGBT. Nie inaczej było tym razem, gdy 25 stycznia pojawiła się w najpopularniejszym łódzkim klubie dla „tęczowych” osób. Piosenkarka zaśpiewała kilka piosenek, ale najwięcej emocji wywołał oczywiście jej występ z „Gają”. Zrobiła to raz pierwszy od czasu ogłoszenia listy uczestników preselekcji i wypuszczenia eurowizyjnej wersji swojej propozycji.
Na scenie w Narraganset Justyna Steczkowska z „Gają” pojawiła się ubrana w lateksowy kostium, który podkreślił je imponującą, smukłą sylwetkę. Gwiazda wykonała fragmenty układu choreograficznego, który przygotowuje na 14 lutego, czyli na dzień, w którym Polacy wybiorą swojego reprezentanta do Bazylei.
Steczkowskiej w Narraganset towarzyszyło dwóch młodych tancerzy z wyeksponowanymi, umięśnionymi torsami. 53-letnia gwiazda zachwyciła nie tylko tańcem, ale też głosem, zwłaszcza długimi wokalizami, które są jej znakiem rozpoznawczym. Udowodniła, że jest gotowa, by wystąpić na Eurowizji 2025 i zawalczyć o wysokie miejsce.
Fragmenty występu Justyny Steczkowska z „Gają” na żywo możecie obejrzeć poniżej.
Justyna Steczkowska z „Gają” w rankingu bukmacherów
Polscy bukmacherzy są przekonani, że to właśnie Justyna Steczkowska wygra preselekcje. Równie pozytywnie oceniają ją zagraniczni analitycy. W rankingach bukmacherskich dotyczących Eurowizji 2025 Polska obecnie zajmuje 12. miejsce – nasz kraj awansował aż o 6 miejsc po tym, jak do sieci trafiła nowa wersja piosenki „Gaja”.
Justyna Steczkowska wróci na Eurowizję po 30 latach?
W tym roku mija 30 lat od pierwszego występu Justyny Steczkowskiej na Eurowizji. Gwiazda w 1995 roku zaśpiewała utwór „Sama” w Dublinie, z którym zajęła 18. miejsce. Piosenka nie wpisywała się w ówczesne trendy. W połowie lat 90. regulamin Eurowizji był też zupełnie inny niż teraz – o wyniku decydowali tylko jurorzy, a artyści nie mogli wykonywać skomplikowanych układów choreograficznych. Nie było też możliwości puszczania muzyki z playbacku, co dziś jest podstawą.
Więcej na temat udziału Justyny Steczkowskiej w Eurowizji 1995 przeczytacie w artykule poniżej.